Komorowski: albo nowoczesność albo skansen

Dodano:
Bronisław Komorowski (fot. PAP/Jacek Turczyk)
Prezydent Bronisław Komorowski, który 6 lutego odwiedził Żyrardów uważa, że trzeba mieć odwagę wprowadzania zmian prowadzących ku nowoczesności. Według niego miasto to jest dobrym przykładem takiej zmiany.
Żyrardów jest pierwszym miejscem, które odwiedził prezydent w  trakcie swojego dwudniowego objazdu po zachodnim Mazowszu. Z  przedstawicielami lokalnej społeczności i władzami miasta spotkał się w  odnowionej dzięki środkom unijnym Resursie Obywatelskiej. - Żyrardów w moim przekonaniu jest cząstką polskiego losu, którą warto analizować, właśnie po to, aby lepiej odczytać wyzwania dnia dzisiejszego i przyszłości, bo przecież pytanie jest takie: czy chcemy być skansenem pod każdym względem - społecznym, ekonomicznym, politycznym, gospodarczym, czy mamy ambicje życia w warunkach nowoczesności? Czy mamy odwagę zmiany? Bez zmiany - będzie tylko skansen - powiedział Komorowski. Podkreślił, że miasto założone w XIX wieku jest przykładem takiej odwagi.

- Zmiana wymaga odwagi, podobnej do tej, jak była potrzebna i wtedy w  XIX wieku, i tej, która była potrzebna w ramach walki Solidarności o  polską wolność. Dzisiaj trzeba mieć odwagę wyznaczania nowych kierunków trzeba szukać nowych szans, nowego pomysłu na nowoczesność, nowego sposobu na łapanie nowych szans - dodał. Prezydent chwalił Żyrardów m.in. za zagospodarowanie obszarów postindustrialnych, co jest wyzwaniem również dla innych miejscowości w  Polsce. Jak mówił, do tego trzeba umieć wykorzystać fundusze europejskie, ale też trzeba "mieć odwagę planowania przyszłości". Podziękował tym, którzy odważyli się "wyznaczyć nowy kierunek myślenia" o Żyrardowie i zmieniania go tak, że "ma nową szansę bycia absolutną perłą".

Prezydent odznaczył też za zasługi w walce o niepodległość i w pracy zawodowej m.in.: Zbigniewa Rokickiego, Hannę Błażejczyk, Hannę Nowak i  pośmiertnie Adama Drzewieckiego. Przed przybyciem do resursy Komorowski krótko spacerował po mieście w  towarzystwie prezydenta Żyrardowa Andrzeja Wilka. Od gospodarza miasta otrzymał na pamiątkę wyroby z żyrardowskiego lnu, za co podziękował także w imieniu żony. Sam zrewanżował się pamiątkowym zdjęciem z  niedawnej uroczystości przyznania tytułu Pomnika Historii XIX-wiecznej Osadzie Fabrycznej Żyrardów. Niedawno - jak wspomniał podczas uroczystości prezydent miasta - w  Żyrardowie kręcone były niektóre zdjęcia do najnowszego filmu Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie; oddalone od Warszawy o ok. 50 km miasto "zagrało" u Wajdy Gdańsk. Jak czytamy na stronie internetowej Żyrardowa, XIX-wieczna osada fabryczna stanowi nieodłączną część obecnego centrum miasta. Do czasów współczesnych na terenie położonej w centrum osady zachowało się blisko 95 proc. pierwotnej zabudowy, która w większości przypadków wciąż pełni nadane jej przez budowniczych funkcje. Do tego oś kompozycyjna osady oparta jest o regularną siatkę ulic, obszary zieleni i widoczny podział na część mieszkalną dla robotników, dzielnicę willową dla wyższego personelu fabryki oraz oddzielne części przemysłową i usługową.

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...