Referendum ws. ACTA nie będzie? Halicki: to problematyczne
Dodano:
- W obecnym kształcie porozumienie [ACTA - przyp.red.] jest bardzo problematyczne w całej Europie, zwłaszcza jeżeli chodzi o proces przyjęcia. Będziemy przecież mieli jeszcze debatę w Parlamencie Europejskim. Sytuacja taka jak w Polsce ma miejsce jest prawie we wszystkich krajach wspólnoty. Dlatego też w tej sprawie nie potrzeba pośpiechu, ani póki co żadnych deklaracji na tak lub na nie - mówi w "Programie Trzecim Polskiego Radia" poseł PO Andrzej Halicki.
Podczas poniedziałkowej debaty ze środowiskiem internetowym Donald Tusk podkreślił, że organizacja referendum ws. ACTA "na gorąco" nie ma sensu. - Skoro nikt nie ma z ACTA problemów tak naprawdę, tylko bardzo wybrane niektóre grupy, i w Polsce zrobiło się piekło, to znaczy, że w Polsce mamy z czym innym problem, prawdopodobnie z polskimi przepisami - powiedział Tusk. Wcześniej premier zapowiedział "zawieszenie ratyfikacji" umowy ACTA. Zdaniem ekspertów formuła taka nie istnieje jednak w prawie. - Ale w praktyce [istnieje] - wyjaśnia Andrzej Halicki i dodaje, że rząd ma czas na wyjaśnienie wątpliwości ws. ACTA i nie musi prowadzić debaty w parlamencie. - To jest ten czas, który dajemy sobie na budowę świadomości powszechnej - mówi Halicki.
Halicki podkreśla, że problem z ratyfikacją umowy może także wystąpić w innych krajach europejskich, gdyż wszędzie budzi ona protesty. - Spodziewam się burzliwej debaty w Parlamencie Europejskim - mówi poseł PO. Zapytany czy eurodeputowani Platformy będą w europarlamencie głosować za przyjęciem ACTA, odpowiada, że nie ma obecnie "atmosfery" głosowania na "tak". Halicki podkreśla jednocześnie, że mimo wątpliwości przewidywanych przez ACTA zmian w prawie autorskim, należy się zastanowić czy polskie prawo autorskie nie jest zbyt anachroniczne wobec wyzwań, wynikających z najnowszych technologii. - Z jednej strony musimy chronić te wolności i zdobycze cywilizacyjne i kulturowe, które dają nowe technologie i internet. Z drugiej strony nie może to być pełna anarchia, muszą być chronione prawa własności - podsumowuje Halicki.
sjk, Polskie Radio
Halicki podkreśla, że problem z ratyfikacją umowy może także wystąpić w innych krajach europejskich, gdyż wszędzie budzi ona protesty. - Spodziewam się burzliwej debaty w Parlamencie Europejskim - mówi poseł PO. Zapytany czy eurodeputowani Platformy będą w europarlamencie głosować za przyjęciem ACTA, odpowiada, że nie ma obecnie "atmosfery" głosowania na "tak". Halicki podkreśla jednocześnie, że mimo wątpliwości przewidywanych przez ACTA zmian w prawie autorskim, należy się zastanowić czy polskie prawo autorskie nie jest zbyt anachroniczne wobec wyzwań, wynikających z najnowszych technologii. - Z jednej strony musimy chronić te wolności i zdobycze cywilizacyjne i kulturowe, które dają nowe technologie i internet. Z drugiej strony nie może to być pełna anarchia, muszą być chronione prawa własności - podsumowuje Halicki.
sjk, Polskie Radio