Wraz z Whitney Houston świat stracił "Głos"
W latach 80. Whitney Houston była, obok Michaela Jacksona, jedną z garstki czarnoskórych artystów, którzy pojawiali się w stacji muzycznej MTV. Jej pierwszy album był najlepiej sprzedającym się albumem debiutanckim solowej artystki w historii.
"I will always love you"
Lata 80. to w karierze Whitney Houston dwa albumy studyjne i takie hity, jak: "How Will I Know", "I Wanna Dance With Somebody" czy "Where Do Broken Hearts Go". W latach 90. gwiazda Houston świeciła równie mocno. Nagrała wtedy swój największy przebój – balladę "I Will Always Love You" z filmu "The Bodyguard", w którym Houston zagrała u boku Kevina Costnera. Dwie inne piosenki pochodzące ze ścieżki dźwiękowej do filmu w całości nagranej przez Houston - "Run to You" i "I Have Nothing" były nominowane do Oscara.
Sukces i upadek
Po sukcesach w Hollywood, piosenkarka wróciła do pracy w studiu. W 1998 r. wydała album "My Love is Your Love", który został dobrze przyjęty przez krytyków i fanów. To wtedy Whitney wylansowała przeboje, nagrodzony Oscarem "When You Believe" ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Książę Egiptu", nagrany w duecie z Mariah Carey, a także - "Heartbreak Hotel".
Po spektakularnych dwóch dekadach obecności w show-biznesie, popularność Whitney Houston zaczęła stopniowo słabnąć. Zawarty w 1992 r. ślub z piosenkarzem Bobby Brownem nie służył artystce. Media podawały, że to przez niego piosenkarka wpadła w uzależnienie od narkotyków, z którym zmagała się przez wiele lat. Burzliwy związek zakończył się terapią odwykową i rozwodem w 2006 r.
Wydawało się, że się podniesie
Po latach zawirowań w życiu prywatnym, Whitney Houston udało się na pewien czas wyjść na prostą i powrócić do świata muzyki. Jej album "I Look to You" z 2009 r. debiutował na szczycie amerykańskiej listy najlepiej sprzedających się albumów "Billboard 200" i odniósł duży sukces komercyjny.
Jednak ostatnia płyta artystki nie spotkała się z entuzjazmem krytyków muzycznych, choć recenzje miała dobre. W ostatnim czasie portale plotkarskie na całym świecie rozpisywały się na temat rzekomego bankructwa Whitney. Gwiazda miała stracić cały swój majątek i żyć dzięki pożyczkom. Jej służby prasowe nie potwierdziły tych informacji.
W niedzielę Whitney Houston miała wystąpić na specjalnym koncercie poprzedzającym doroczną galę rozdania nagród Grammy. Organizatorzy zapowiedzieli, że zrobią wszystko, by podczas wieczornej gali pożegnać gwiazdę najlepiej, jak to możliwe.
zew, PAP
Whitney Houston nie żyje
Nie żyje Whitney Houston. Miała 48 lat
"Miała wszystko - urodę i wspaniały głos". Gwiazdy żegnają Whitney Houston
Jak zginęła Whitney Houston? Będzie sekcja
Whitney Houston w Sopocie: maniery gwiazdy, rekord oglądalności
Sylwetka Whitney Houston na Wprost.pl
Komentarz Wprost.pl
Żegnaj, Whitney Houston