Szejnfeld: kobiety mi nie odmówiły. Nie ma takiej możliwości
Dodano:
Poseł PO Adam Szejnfeld chciał przystąpić do Parlamentarnej Grupy Kobiet. Posłanki stwierdziły jednak, że to grupa kobiet, a nie do spraw kobiet. - One nie odmówiły, ponieważ nie ma takiej możliwości – stwierdził Szejnfeld w wywiadzie z radiową Jedynką.
Szejnfeld twierdzi, że przystąpił do Parlamentarnej Grupy Kobiet. - Prawda jest taka, że ja przystąpiłem do Parlamentarnego Zespołu Kobiet i prawda jest taka, że one nie odmówiły, ponieważ nie ma takiej możliwości – powiedział polityk PO. - Regulamin zespołów parlamentarnych nie przewiduje instytucji przyjęcia czy niezgody na przyjęcie – wyjaśnił.
Twierdzi, że posłanki nie chciały go przyjąć nie ze względów personalnych, ale dlatego, że mają wątpliwości, czy parlamentarna grupa powinna się składać wyłącznie z kobiety, czy także i z kobiet, i z mężczyzn. - Ja uważam, że ideę równości kobiet i mężczyzn powinny realizować i kobiety, i mężczyźni, najlepiej razem, ale są też i panie, które uważają inaczej. No i one teraz debatują nad tą sprawą. Tak że to tak wygląda – powiedział.
eb, Pierwszy Program Polskiego Radia.