SLD odcina się od Palikota. "Jest za blisko PO"

Dodano:
Chęć współpracy Palikota z Tuskiem to jedna z przyczyn decyzji SLD (fot. PAP/Radek Pietruszka)
SLD zorganizuje, wraz ze związkami zawodowymi własne obchody Święta Pracy 1 maja; nie weźmie udziału w kongresie, który tego dnia organizuje w Warszawie Ruch Palikota - zdecydował zarząd krajowy Sojuszu.
- Będziemy chcieli w Warszawie zrobić centralne uroczystości, przemaszerować Nowym Światem do Sejmu, a następnie na Torwar -  powiedział rzecznik SLD Dariusz Joński. Oznacza to, że nie będzie zapowiadanych wcześniej wspólnych obchodów pierwszomajowych z Ruchem Palikota, który tego dnia organizuje kongres w  stołecznym Pałacu Kultury i Nauki. - Ostatnie dni i tygodnie pokazały, że Januszowi Palikotowi jest bliżej do Platformy Obywatelskiej, partii liberalnej. Chodzi oczywiście o wydłużenie wieku emerytalnego i brak poparcia dla naszego projektu w sprawie podwyższenia płacy minimalnej -  wyjaśnił Joński.

SLD nie chce happeningu

Podkreślił, że Święto Pracy to nie czas na happeningi i jakiekolwiek inne "wyskoki". - Chcemy tego dnia być razem z ludźmi pracy, nie chcemy brać udziału w kolejnym cyrku Janusza Palikota, stąd też organizujemy osobne obchody - zaznaczył rzecznik SLD. Sojusz zamierza zaprosić do udziału w marszu wszystkie związki zawodowe i stowarzyszenia o charakterze lewicowym. - Planujemy zorganizować duży wiec, na kilka tysięcy osób. Od jutra rozpoczynamy wszystkie przygotowania - poinformował Joński.

Palikot nie chce współpracować z Millerem

Palikot powiedział, że nie widzi możliwości współpracy z szefem SLD, b. premierem Leszkiem Millerem. Jego zdaniem, problemem jest m.in. kwestia więzień CIA. Zwrócił uwagę, że śledztwo w tej sprawie nadal prowadzi prokuratura. W  tym tygodniu prowadzone od sierpnia 2008 r. w Warszawie tajne śledztwo w  sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce zostało przekazane do  Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. - Ta kwestia jest bardzo poważnym dla  nas problemem w dalszej współpracy z Leszkiem Millerem. Nie z SLD, tylko z Leszkiem Millerem - zaznaczył szef Ruchu. Polscy politycy, m.in. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz b.premierzy, wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały.

Wspólnego wiecu nie będzie

Szefowie Ruchu i SLD ustalili pod koniec grudnia zeszłego roku, że 1 maja zorganizują wspólny wiec "w obronie interesów ludzi pracy", również wiec "o charakterze europejskim". Podczas niego miała zostać podpisana wspólna SLD i Ruchu Palikota deklaracja pt. "Korekta kapitalizmu". Palikot zapowiadał, że spotkanie rozpocznie się w Sali Kongresowej, następnie uczestnicy przejdą w pochodzie w kierunku pl. Grzybowskiego, co - jak mówił szef Ruchu - ma być "manifestacją nie tylko robotniczą, ale alternatywy, Zielonych, różnych ruchów obywatelskich".

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...