Izrael apeluje: zaostrzcie sankcje dla Iranu
-Świat musi zmusić Irańczyków do zadania sobie pytania: czy jesteśmy gotowi płacić cenę izolowania przez większość krajów, jeśli nie przez cały świat, czy powinniśmy położyć kres naszym pracom nuklearnym - powiedział Barak na konferencji prasowej w Tokio.
Podkreślił, że wspólnota międzynarodowa powinna zaostrzyć sankcje wobec Iranu, zanim ten wkroczy w "strefę odporności". Barak, który jest jednocześnie wicepremierem Izraela, używał tego sformułowania już w przeszłości na opisanie etapu, w którym program nuklearny Iranu nie będzie już podatny na próby jego powstrzymania.
Akcja militarna?
Izraelski minister nie skomentował wprost artykułu "Washington Post", według którego amerykański minister obrony Leon Panetta oceniał jako "wysoce prawdopodobną" izraelską akcję militarną, już na wiosnę, przeciwko irańskim instalacjom nuklearnym.
USA wspierały Izrael
Pytany o tę kwestię, Barak oświadczył jedynie, że za prezydentury Baracka Obamy Stany Zjednoczone udzielają Izraelowi "bardzo zdecydowanego" wsparcia. Ale "w dalszym ciągu znajdujemy się na etapie sankcji i mamy nadzieję, że staną się one jeszcze bardziej surowe" - dodał. Zastrzegł, że kiedy Izrael mówi, "że nie wyklucza żadnej opcji, mówi to serio".
Zachód podejrzewa Iran o potajemne prowadzenie prac nad bronią atomową; władze w Teheranie konsekwentnie twierdzą, że ich program nuklearny ma charakter czysto cywilny. W odpowiedzi UE wprowadziła serię sankcji wobec Iranu, ostatnio ustanawiając embargo na irańską ropę naftową i wstrzymując wszelką współpracę z bankiem centralnym Iranu. Celem sankcji jest zmuszenie władz Iranu do ustępstw w sprawie kontrowersyjnego programu.
W tym tygodniu irańskie media relacjonowały postępy, jakie poczyniono w pracach nuklearnych. Prezydent Mahmud Ahmadineżad załadował wzbogacone do 20 proc. uranowe pręty paliwowe do reaktora badawczego w Teheranie, zaprezentowano też nową generację wirówek do wzbogacania uranu.eb, pap