Andrzej Bukowiecki o Oscarach: Janusz Kamiński wielkim przegranym

Zdaniem Bukowieckiego, przegrana Holland to nie hańba. - Sama Agnieszka Holland powiedziała, że przegrać z takim kontrkandydatem to nie będzie żadna hańba. Nominacja jest wielkim wyróżnieniem. To niemalże srebrny medal - podkreślił.
Kamiński wielkim przegranym
Krytyk zauważył, że także Janusz Kamiński nie otrzymał statuetki za zdjęcia do filmu "Czas wojny". Oscar powędrował do Roberta Richardsona za zdjęcia do filmu "Hugo i jego wynalazek". - Uważam, że wielkim przegranym jest film "Czas wojny". Zdjęcia Janusza Kamińskiego są fantastyczne. Miałem nadzieję, że otrzyma on Oscara. To także dla niego byłaby trzecia złota statuetka - powiedział Bukowiecki.
"Dobra wiadomość"
Znawca kina, profesor Tadeusz Lubelski również wypowiedział sie na temat werdyktu amerykańskiej Akademii Filmowej: Takie nagrody to wypadkowa gustu amerykańskiej Akademii. Mimo wszystko jest tu kilka miłych wiadomości. "Rozstanie" Asghara Farhadiego jest rzeczywiście pod każdym względem wybitnym filmem. Trzymającym człowieka w najwyższym napięciu i moralnym skupieniu.
Lubelski stwierdził, że jeśli taki niszowy film dostaje Oscara, to naprawdę jest dobra wiadomość.
Czytaj więcej o Oscarach na Wprost.pl
Oscary 2012 na Wprost.pl:
"Artysta" zgarnął najważniejsze Oscary
Meryl Streep z trzecim Oscarem
Agnieszka Holland nie zdobyła Oscara
Oscary 2012: "Rango" animacją roku, Kamiński przegrał z Richardsonem