Piwna kąpiel Merkel (video)
Dodano:
Wydawać by się mogło, że lokalne zjazdy partii to wydarzenia, na których nie może stać się nic nieplanowanego. Kanclerz Niemiec Angela Merkel przekonała się jednak, że nie jest to takie oczywiste. Podczas zjazdu lokalnej partii CDU w Demmin, w landzie Meklemburgia-Pomorze, Merkel została zmieszana z… piwem
Do zdarzenia doszło 22 lutego. Wystarczyła chwila nieuwagi kelnera podającego szefowej niemieckiego rządu piwo, aby zawartość szklanek z tacy, którą trzymał w ręku, znalazła się na plecach Merkel. 21-letni kelner, w wypowiedzi dla dziennika "Bild" tłumaczył potem, że szklanki po prostu ześlizgnęły mu się z tacy i że tak naprawdę nie jest zawodowym kelnerem, a tylko zastępował kolegę.
tvn24.pl, is
W całej sytuacji wszyscy podziwiają spokój niemieckiej kanclerz. Była tak opanowana, iż niektóre niemieckie media spekulują, że wypadek był w gruncie rzeczy planową "ustawką" - na co miałby wskazywać również fakt, że zarejestrowały go wszystkie telewizyjne kamery oraz wielu obecnych na sali za pomocą telefonów komórkowych.
Na opanowanie Angeli Merkel wpływ może mieć również to, że w przeszłości była już bohaterką takiego incydentu. W 2007 roku, podczas szczytu G8, George W. Bush omal nie zmoczył rękawa Merkel, nalewając sobie piwo do szklanki. Najwyraźniej pani kanclerz nie ma szczęścia do piwa.tvn24.pl, is