Amerykanie bombardują Jemen?

Dodano:
Czy rakiety, które zabiły 23 bojowników Al-Kaidy w Jemenie zostały wystrzelone przez amerykańskie myśliwce? (fot. USAF/Wikipedia)
Dwudziestu trzech domniemanych członków Al-Kaidy zginęło w przeprowadzonych w nocy atakach z powietrza na pozycje bojowników w prowincji Al-Bajda w południowym Jemenie - poinformowały źródła w służbach bezpieczeństwa.

Ataki przeprowadzono w trzech wioskach położonych na zachód od  miasta Bajda, głównego ośrodka prowincji o tej samej nazwie. Naloty zniszczyły m.in. sprzęt i samochody wykorzystywane przez Al-Kaidę. Według świadków nocne naloty przeprowadziły samoloty amerykańskie. Mieszkańcy twierdzą, że ataki amerykańskiego lotnictwa na członków Al-Kaidy są regularnie prowadzone na południu i wschodzie Jemenu. Stany Zjednoczone nigdy oficjalnie nie przyznały się do prowadzenia takich operacji, ale świadczą o nich ujawnione przez WikiLeaks depesze dyplomatyczne.

Bojownicy Al-Kaidy zdołali poszerzyć zakres kontroli nad południowym Jemenem w czasie miesięcy kryzysu politycznego i niepokojów w kraju, wskutek których po 33 latach rządów zmuszony został do ustąpienia prezydent Ali Abd Allah Salah. Dyrektor CIA David Petraeus w zeszłym roku nazwał Al-Kaidę na  Półwyspie Arabskim "najbardziej niebezpiecznym regionalnym ogniwem globalnego dżihadu".

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...