"Stop pedofilii w Kościele". Episkopat przyjął dokument i czeka na ruch Watykanu
Dokument zawierający wytyczne postępowania w przypadku pedofilii, który w środę przyjął Episkopat Polski, pozostaje w ścisłym związku z linią Watykanu - poinformował przewodniczący KEP abp Józef Michalik. Dokument z wytycznymi KEP zostanie opublikowany dopiero po jego akceptacji przez Watykan.
Abp Michalik podkreślił, że dokument jest nowelizacją obowiązujących obecnie wytycznych. Dodał, że konieczne jest zachowanie prawa do obrony dobrego imienia oskarżonych. - Nie można iść za jakimś anonimem, musi być możliwość sprawdzenia. Trzeba sprawdzić i wyciągnąć konsekwencje - powiedział hierarcha. Przewodniczący KEP zaznaczył, że biskup, już po stwierdzeniu prawdopodobieństwa pedofilii, ma obowiązek odciąć księdza od kontaktu z dziećmi i młodzieżą. Za zgodą Watykanu księdza, który dopuszcza się czynów pedofilskich, można przenosić do stanu świeckiego.
Stolica Apostolska zobowiązała episkopaty w poszczególnych krajach, by do końca maja przedstawiły dokumenty ws. wytycznych postępowania w przypadkach pedofilii. Mają to zrobić na podstawie okólnika wydanego w ubiegłym roku przez Watykan. W dokumencie wskazano, że biskup ma „obowiązek powiadomienia władz świeckich o domniemanym przestępstwie".
W watykańskich wytycznych napisano, że "nadużycie seksualne osób niepełnoletnich nie jest tylko przestępstwem kanonicznym, lecz także przestępstwem ściganym przez prawodawstwo cywilne". Stolica Apostolska podkreśla, że duchowny oskarżony, aż do momentu udowodnienia mu winy, korzysta z domniemanej niewinności. "Niemniej biskup może zapobiegawczo ograniczyć wykonywanie posługi kapłańskiej w oczekiwaniu na wyjaśnienie oskarżeń" - informuje Watykan.pap, ps