Miller zameldował Tuskowi, że rozmawiał z Barroso

Dodano:
Leszek Miller (fot. PAP/Leszek Szymański)
O pakcie klimatycznym, w tym redukcji CO2 i pakcie fiskalnym rozmawiali po południu w Kancelarii Premiera szef rządu Donald Tusk i przewodniczący SLD Leszek Miller. Miller zapewnił, że nie rozmawiał z Tuskiem o reformie wieku emerytalnego.
- Poinformowałem premiera o mojej rozmowie z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso, rozmawialiśmy o kilku kwestiach, o których premier powinien wiedzieć - o pakcie klimatycznym, pakcie fiskalnym, unijnym budżecie - powiedział Miller po spotkaniu z szefem rządu. Miller spotkał się z Barroso 14 marca w Strasburgu - spotkanie odbyło się z inicjatywy szefa SLD.

Zdaniem Millera, dobry obyczaj nakazuje, aby polski polityk - po  rozmowach z ważnym politykiem europejskim - poinformował szefa rządu o  zasadniczych wątkach swoich rozmów. Szef SLD podkreślił, że liczy, iż Polska zaprezentuje alternatywną propozycję w sprawie klimatu po tym, jak zawetowała propozycje duńskiej prezydencji w sprawie redukcji CO2 do 2050 r. (komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard była oburzona stanowiskiem Warszawy i zapowiedziała, że będzie kontynuować przygotowanie projektów, by zwiększać ambicje UE w redukcji CO2 i przechodzić na gospodarkę niskoemisyjną). - Polski rząd powiedział słusznie "nie", na miejscu premiera Tuska zrobiłbym to samo. Trzeba mieć jakąś propozycję, jak rozumiem premier jest zainteresowany wypracowaniem takiej propozycji - zaznaczył Miler.

W rozmowie z premierem szef SLD poruszył też temat paktu fiskalnego, czyli nowego międzyrządowego traktatu zawartego między 25 państwami UE (bez Wielkiej Brytanii i Czech) w sprawie dyscypliny finansów publicznych. - Z prawdziwą przykrością obserwuję, jak Unia Europejska dzieli się na  rozmaite stopnie integracji. Kiedy ja wprowadzałem Polskę do Unii, tak nie było, widzę regres. Polski rząd słusznie postąpił, podpisując pakt fiskalny - ocenił szef SLD.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...