Rodzice nie trafiają do aresztu za klapsy? Raport odrzucony
Według MPiPS nie sprawdziła się większość obaw pojawiających się podczas prac nad ustawą. Niesłuszne okazały się m.in. obawy, że pracownicy socjalni w nieuzasadnionych sytuacjach będą odbierać dzieci rodzicom. Jak informował wiceminister pracy i polityki społecznej Jarosław Duda, odnotowano ok. 250 interwencji i nie stwierdzono żadnych nadużyć.
Zdaniem autorów informacji nie potwierdziły się też obawy, że zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci będzie skutkował umieszczaniem w zakładach karnych rodziców stosujących klapsy lub podnoszących głos na dzieci. Według Dudy nie odnotowano żadnych nadużyć ani nadmiernej aktywności służb w tym zakresie. Wiceminister zapewnił, że służby reagują tylko wtedy, kiedy rzeczywiście zagrożone jest zdrowie albo życie dziecka.
Ustawa wzmocniła ochronę ofiar przemocy, m.in. przez możliwość wydania nakazu opuszczenia przez sprawcę wspólnego mieszkania. Wprowadziła też bezpłatną obdukcję a także obowiązkową terapię dla sprawców przemocy. Wprowadziła także wymóg tworzenia w każdej gminie zespołów interdyscyplinarnych złożonych z przedstawicieli służb zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy.eb, pap