"Platforma może zostać zmieciona jak PZPR"

Dodano:
W kilku miastach Polski odbyły się demonstracje w obronie TV Trwam (fot. PAP/Adam Warżawa)
Cztery tysiące osób demonstrowało w Lublinie przeciwko nieprzyznaniu Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym i łamaniu wolności mediów.
W Lublinie w marszu w obronie wolnych mediów i telewizji Trwam. uczestniczyli parlamentarzyści PiS i Solidarnej Polski, związkowcy „Solidarności", członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego. Protestujący zebrali się przed ratuszem; potem przeszli deptakiem w centrum miasta na plac Litewski.

Nieśli transparenty z napisami: „Żądamy dla Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym", „Kradną wolność! Widzisz to?” „Bóg, honor, ojczyzna, prawda to wartości, które otrzymujemy w telewizji Trwam”. Mieli ze sobą biało-czerwone flagi, związkowe flagi Solidarności. Wznosili okrzyki: „Nie oddamy wam telewizji Trwam!”, „Lepiej być moherem, niż Tuska frajerem!”, „Chcemy prawdy o Smoleńsku!”, „Znajdą się taczki dla Tuska paczki!”. Podobny marsz zgromadził w Gdańsku co najmniej 7 tys. osób.

Czytaj więcej na Wprost.pl

Macierewicz: gdyby nie zbrodnia smoleńska, czy odebrano by koncesję TV Trwam?

Posłanka PiS Elżbieta Kruk powiedziała do zgromadzonych na placu Litewskim, że odmowa koncesji dla TV Trwam to decyzja, która podważa fundamenty demokratycznego ustroju Polski – wolność słowa, dostęp do informacji, prawo równego dostępu do rynku – oraz dyskryminuje media katolickie.

"Oni się boją prawdy w mediach"

Zdaniem Elżbiety Kruk, niewiele jest w Polsce mediów, które „mówią własnym głosem" i bronią podstawowych dla państwa polskiego wartości. - Telewizja Trwam i Radio Maryja jest bastionem broniącym dziś wartości, na których ukonstytuowane jest społeczeństwo polskie, wartości chrześcijańskich, katolickich, narodowych, patriotycznych, konserwatywnych - powiedziała Kruk.

- Obecność telewizji Trwam na rynku mediów nadających naziemnie budowałaby pluralizm i konkurencję. I tego właśnie się boją. To prawdy w mediach się boją, dlatego chcą zniszczyć telewizję Trwam - dodała posłanka PiS.

"Platforma może zostać zmieciona jak PZPR"

Europoseł Mirosław Piotrowski (wybrany z listy PiS) wzywał zebranych, aby nie pozwalali na dyskryminację TV Trwam. - Nie damy się lekceważyć ani przez rząd ani przez jego marionetki nazywane Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. Nie tak dawno rządząca Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, która lekceważyła robotników, została przez tych robotników zmieciona. Teraz Platforma, która nazywa się Obywatelska, musi pamiętać, że również przez tych obywateli tutaj może zostać zmieciona - powiedział.

Według szacunków policji w manifestacji uczestniczyło 3,5 - 4 tys. ludzi. - Przebiegła spokojnie, nie doszło do żadnych incydentów wymagających interwencji policji - powiedział Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Kłopoty TV Trwam

W kwietniu zeszłego roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przyznała fundacji o. Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis - nadawcy TV Trwam – koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym. KRRiT tłumaczyła to niepewną sytuacją finansową fundacji. Lux Veritatis odwołała się od tej decyzji; jej odwołanie KRRiT odrzuciła w styczniu. Fundacja złożyła zatem skargę do sądu administracyjnego.

KRRiT wielokrotnie podkreślała, że nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej.

zew, PAP

 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...