SLD: nie karzmy tak surowo za obrazę uczuć religijnych
Oprócz tego do Sejmu trafił też drugi projekt zmian w kodeksie karnym, który łagodzi przepisy dotyczące obrazy uczuć religijnych. Projekt powstał we współpracy z Polskim Towarzystwem Humanistycznym. Chodzi o art. 196 kk, zgodnie z którym - "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch".
SLD chce wprowadzić do tego artykułu kilka zmian. Po pierwsze, ograniczona miałaby zostać przewidziana w art. 196 kk penalizacja obrazy uczuć religijnych do przypadków, gdy doszło do tego w miejscu, które jest przeznaczone do kultu religijnego, czyli głównie kościołów oraz świątyń innych religii i wyznań. - Chcemy, żeby działanie tego przepisu ograniczyło się to do tych przypadków, w których ktoś wkracza na teren jakiejś świątyni, czy kościoła i tam w jakiś sposób, np. obelżywym, wulgarnym słowem znieważa przedmiot czci religijnej albo to miejsce - tłumaczył Polskiego Towarzystwa Humanistycznego Andrzej Domińczak. Po drugie, przewidywane zmiany zakładają ściganie za obrazę uczuć religijnych tylko z oskarżenia prywatnego, a nie jak do tej pory - publicznego. Zmniejszona miałaby zostać ponadto kara przewidziana za obrazę uczuć religijnych - z obecnych 2 lat do 6 miesięcy.
Po zmianach więc art. 196 miałby otrzymać brzmienie: "kto umyślnie obraża uczucia religijne innych osób poprzez publiczne znieważenie miejsca przeznaczonego do wykonywania obrzędów religijnych lub znajdującego się w tym miejscu przedmiotów czci religijnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo karze pozbawienia wolności do 6 miesięcy. Ściganie przestępstwa określonego w paragrafie 1 odbywa się z oskarżenia prywatnego". Własny projekt w tej sprawie ma Ruch Palikota, który chce uchylenia w całości art. 196 kodeksu karnego.
PAP, arb