Po co człowiek zszedł z drzewa? Żeby dźwigać ciężary...
Nasza dwunożność pojawiła się kilka milionów lat temu. Dlaczego i jak to się stało – te pytania nurtują pokolenia naukowców. Z najnowszych badań, opublikowanych na łamach "Current Biology" wynika, że nasi odlegli przodkowie nauczyli się chodzić w postawie wyprostowanej, żeby móc przenosić cenne rzeczy, np. pożywienie.
Międzynarodowy zespół badaczy analizował zachowania szympansów, które rywalizowały ze sobą o pożywienie. Badania prowadzono na populacji dzikich szympansów w lasach Bossou w Gwinei. Badacze zaobserwowali, że kiedy szympansy poruszają się na dwóch nogach, mogą za jednym razem przenieść więcej pożywienia. W warunkach rywalizacji jest to bardzo opłacalne, bowiem pozostawienie części zdobyczy nawet na chwilę, może oznaczać pożegnanie się z nią na zawsze.
Innymi słowy zeszliśmy z drzewa by móc harować. Smutne.
PAP, arb