"Minęły czasy, gdy USA i NATO mogły dyktować warunki reszcie świata"
Sojusz Północnoatlantycki "wkroczył do Afganistanu pod pretekstem zwalczania terroryzmu i pod tym samym sztandarem teraz okrąża Indie, Rosję i Chiny" - powiedział Ahmadineżad domagając się natychmiastowego wycofania sił koalicji z Afganistanu. Ocenił też, że w przyszłości "chwiejność i zmienność w stosunkach NATO z Pakistanem tylko ulegną zwiększeniu". Amerykańska delegacja opuściła salę obrad, gdy prezydent Iranu zaczął przemawiać, i wróciła, gdy zszedł z podium.
Agencja Reuters odnotowuje, że w swoim wystąpieniu Ahmadineżad nie odniósł się do irańskiego programu atomowego. Teheran twierdzi, że program służy wyłącznie celom pokojowym, jednak Zachód zdobył poszlaki sugerujące, że Iran kontynuuje prace badawcze zmierzające do produkcji broni jądrowej.
Odbywająca się w stolicy Tadżykistanu konferencja z udziałem m.in. przywódców Iranu, Pakistanu i Afganistanu poświęcona jest współpracy gospodarczej i w dziedzinie bezpieczeństwa.pap, ps