Amerykanie boją się awarii przy wyborach

Dodano:
Amerykanie obawiają się, że podczas jutrzejszych wyborów do Kongresu, może dojść do poważnych zakłóceń systemu do głosowania.
Dwa lata po wpadce na Florydzie podczas wyborów prezydenckich, amerykański system głosowania poddany zostanie we wtorek kolejnej próbie - pisze dziennik "The Washington Post".

Po tym jak wszystko poszło źle na Florydzie podczas wyborów prezydenckich, wtorkowe wybory do Kongresu, zarówno tam, jak i w reszcie kraju będą jednymi z najuważniej obserwowanymi w historii USA. Co więcej, sam proces wyborczy jest niemal tak interesujący jak końcowe wyniki.

Żaden ze stanów nie chce być Florydą roku 2002, ale żaden też nie jest pewien, jak przebiegną w nim wtorkowe wydarzenia. W większości stanów sprzęt do głosowania i procedury niewiele się zmieniły w porównaniu z tymi sprzed dwóch lat. W kilku natomiast, takich jak np. Georgia, gdzie nastąpiły duże zmiany, nowe systemy będą przechodzić pierwszy poważny test, co także stwarza element niepewności.

Mimo że nie jest to rok wyborów prezydenckich, stawka w grze jest wysoka, gdyż obie partie - Demokraci i Republikanie -  walczą o kontrolę nad Kongresem. Kilka wyrównanych pojedynków może zdecydować o ogólnym zwycięstwie. Możliwe ponowne przeliczanie głosów powoduje, że kluczowe pytanie, kto kontroluje Kongres, może nie zostać rozstrzygnięte do środy.

Większość stanów podjęła pewne niewielkie kroki, by uniknąć powtórki z roku 2000. Niektóre wprowadziły poprawki w swoich procedurach wyborczych, ale większość poczekała na to, by zobaczyć, co w tej sprawie zrobią władze federalne. W zeszłym miesiącu Kongres zatwierdził zmiany w rejestracji wyborców i procedurach głosowania, a także przekazanie 3,86 miliarda dolarów na pomoc stanom w przeglądzie ich systemów wyborczych.

Żaden jednak nie poszedł w reformie procedur wyborczych tak daleko jak Georgia, która we wtorek przejdzie do historii jako pierwszy stan stosujący zuniformizowany, komputerowy system głosowania na całym obszarze. Głosowanie będzie się tam odbywać poprzez dotknięcie ekranu komputera, co umożliwia także wyborcom poprawienie pomyłkowo oddanego głosu przed jego wysłaniem. Wyborcy, których nazwisk nie ma w oficjalnym spisie, dostaną "tymczasowe karty", które będą brane pod uwagę, jeżeli rejestracja wyborcy zostanie później zweryfikowana. Maszyny wyborcze są dostępne dla niepełnosprawnych, a co najmniej jedna jest wyposażona w sprzęt audio, który pozwala na samodzielne głosowanie niewidomym.

sg, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...