PSL: co zawdzięczamy PO? Przymus pracy
Dodano:
- Kompromis koalicji w sprawie emerytur nie kończy sporu między PO i PSL – donosi „Rzeczpospolita”. Koalicjant planuje zmasowany atak na PO i już drukuje plakaty, które zawisną w Sejmie.
Akcja "Co udało się osiągnąć PSL" ma ona dowieść, że ws. emerytur to Waldemar Pawlak ograł Donalda Tuska, a nie odwrotnie. To jednocześnie odpowiedź na głowy, że wicepremier dał się ograć Donaldowi Tuskowi. Takie opinie pojawiają się nawet w samym PSL po tym, jak Pawlak zgodził się na wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat.
– W trakcie dyskusji nad zmianami w systemie emerytalnym otrzymaliśmy setki e-maili z poparciem dla zgłaszanych przez PSL postulatów dotyczących polityki prorodzinnej. Teraz chcemy głośno mówić o tym, co udało się osiągnąć – deklaruje rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.
Eb, rp.pl
– W trakcie dyskusji nad zmianami w systemie emerytalnym otrzymaliśmy setki e-maili z poparciem dla zgłaszanych przez PSL postulatów dotyczących polityki prorodzinnej. Teraz chcemy głośno mówić o tym, co udało się osiągnąć – deklaruje rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.
W Sejmie pojawią się plakaty pokazujące pierwotną propozycję PO i prospołeczne pomysły PSL. Po stronie ludowców znajduje się napis: "swoboda wyboru", po stronie Platformy: "przymus pracy". PSL to trzy lata składkowe na każde dziecko i dofinansowanie przedszkoli, a PO – puste miejsce z dużym znakiem "X".
Eb, rp.pl