Były poseł PiS wstępuje do PO. "Spłacam dług wdzięczności"

Dodano:
Jan Libicki (fot. niepelnosprawni.pl)
Senator Jan Filip Libicki, który startował z list PO w ostatnich wyborach, złożył deklarację przystąpienia do tej partii. Deklaracja będzie rozpatrywana przez zarząd regionu wielkopolskiej PO.
- Sprawa przyjęcia pana senatora jest przesądzona. Ja się cieszę, że  Filip Libicki będzie parlamentarzystą PO, a nie tylko wybranym z naszych list. Dyskusje z nim, nawet jak był posłem PiS, miały zawsze charakter merytoryczny. Nie zawsze się zgadzaliśmy, ale go ceniliśmy jako polityka. Zresztą obaj panowie Libiccy (także były europoseł PiS Marcin Libicki - red.) zawsze wypadali pozytywnie na tle innych polityków, wyróżniali się kulturą i językiem, jakiego w polityce używali -  powiedział Rafał Grupiński, szef klubu PO i szef wielkopolskich struktur Platformy.

"Powinienem udzielić poparcia"

Libicki powiedział, że wstępuje do PO, ponieważ partia przeżywa trudny czas związany m.in. z wydłużeniem wieku emerytalnego. - Dotyczy to także przedsięwzięć podjętych przez Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Jarosława Gowina. Jeśli Gowin z  determinacją usprawnia polskie sądy i dereguluje życie zawodowe w Polsce tak, że nawet opozycja udziela mu w tej kwestii nieśmiałego poparcia, to tym bardziej tego poparcia powinienem udzielić mu ja - powiedział Libicki.

"Chcę spłacić dług wdzięczności"

Libicki chce też spłacić dług wdzięczności wobec PO za wystawienie go w wyborach do Senatu oraz "wzmocnić prawą flankę" w rządzącej partii. - Dziś, gdy wielu publicystów uważa, że PO skręca w lewo, licytując się z Ruchem Palikota, potrzebne jest wzmocnienie prawej flanki. Flanki, która choćby w sprawach relacji PO z  Kościołem będzie stawiać na racjonalność. Na jasne wskazywanie, które ze  zgłaszanych postulatów są populistycznym wyścigiem z Palikotem, a które wynikają po prostu z normalnej, bieżącej konieczności - mówił Libicki.

Z PiS do PJN, z PJN do PO

Jan Filip Libicki jest senatorem z okręgu pilskiego. Był posłem PiS, następnie odszedł do PJN. Wraz z liderką tego ugrupowania Joanną Kluzik-Rostkowski przeszedł do PO, gdy sondaże nie dawały PJN szans na wejście do parlamentu.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...