Paraliż w Brukseli. Pracownicy transportu strajkują

Dodano:
Stolica Belgii przeżywa komunikacyjny paraliż (fot. sxc)
Pracownicy komunikacji miejskiej w Brukseli ogłosili trzydniowy strajk, po tym jak ich kolega z pracy został w sobotę śmiertelnie pobity podczas pełnienia obowiązków. Stolica Belgii przeżywa komunikacyjny paraliż.

Kierowcy miejskich autobusów, tramwajów i pociągów metra często spotykali się w pracy z przemocą, jednak po raz pierwszy taki incydent doprowadził do czyjejś śmierci - podkreśliła rzeczniczka brukselskiego zarządu komunikacji publicznej STIB. - Początkowo kierowcy planowali wrócić do pracy w niedzielę, ale teraz domagają się spotkania z minister spraw wewnętrznych" Joelle Milquet -  dodała. Spotkanie zaplanowano na wtorek, jednak STIB liczy na to, że  zostanie przyśpieszone i odbędzie się dzień wcześniej.

Powodem protestów jest śmierć inspektora STIB, który w sobotę rano został wezwany do zbadania niegroźnego zderzenia autobusu z samochodem osobowym. Na miejscu został zaatakowany i brutalnie pobity. Napadnięty pracownik - 56-letni mężczyzna albańskiego pochodzenia, który w STIB pracował od 29 lat - zmarł po południu na skutek poważnych urazów głowy.

Belgijskie media podają, że sprawcę ujęto tego samego dnia.

eb, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...