Jakub W. usłyszał zarzut za "buszmeńską sieć dla czarnych"
Za publiczne znieważenie człowieka z powodu przynależności rasowej grozi do 3 lat więzienia.
Chodzi o audycję Eski Rock z 2011 r., w której padły słowa "Zadzwońmy do Murzyna" i sugestie, że telefon rzecznika GITD działa w "buszmeńskiej sieci dla czarnych". Jak potem podkreślała Rada Etyki Mediów, "naigrywając się z pochodzenia wywołanej publicznie osoby, dziennikarze używali m.in. zwrotów: »krajowy rejestr Murzynów«, »audycję dzisiejszą sponsoruje warszawski oddział ku klux klanu«".
Początkowo śledztwo w związku z doniesieniem złożonym przez Gajadhura prokuratura umorzyła, ale pokrzywdzony skutecznie się odwołał. Skargę Gajadhur skierował też do Rady Etyki Mediów i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. REM oceniła, że doszło do drastycznej demonstracji ksenofobii, a prowadzący program znieważyli Gajadhura obraźliwymi i rasistowskimi sformułowaniami.
Matka Alvina Gajadhura jest Polką, ojciec Hindusem. Gajadhur od urodzenia mieszka w Polsce.
zew, PAP