Europoseł PO: pewnie będziemy przekazywać Amerykanom dane pasażerów
- Myślę, że (będzie) większość w Parlamencie Europejskim za podpisaniem tej umowy o przekazywaniu danych osobowych pasażerów podróżujących do USA władzom amerykańskim. Myślę, że parlament na tę umowę się zgodzi - powiedział Protasiewicz.
Zgodę na podpisanie tej umowy w grudniu 2011 roku wyrazili ministrowie spraw wewnętrznych państw UE. Jednak aby porozumienie weszło w życie, musi je jeszcze przyjąć Parlament Europejski.
USA jest liderem w przestrzeganiu praw człowieka
Wynegocjowana przez Komisję Europejską umowa ma zastąpić prowizorycznie stosowane porozumienie UE z USA, obowiązujące od 2007 r. Nowa umowa gwarantuje lepszą ochronę danych osobowych pasażerów latających z Europy do USA. Przewiduje m.in., że dane staną się anonimowe w 6 miesięcy po ich przekazaniu.
Zdaniem Protasiewicza takie porozumienie nie jest niczym nowym w relacjach pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi. - W obecnych realiach, po 11 września 2001 roku politycy - i myślę także, że znaczna cześć obywateli - ma świadomość, że takie przekazywanie danych służy ich bezpieczeństwu - powiedział.
Jak mówił, ma przekonanie, iż USA to partner, który jest liderem - obok UE - jeśli chodzi o szacunek dla praw człowieka i swobód obywatelskich. - A więc wielkich obaw, związanych z nadużywaniem ze strony służb amerykańskich (danych o pasażerach), nie ma - uważa europoseł.
Trzeba ujednolicić podstawy opodatkowania
Innym punktem przyszłotygodniowej sesji PE ma być wyrażenie przez europosłów opinii ws. wspólnej, skonsolidowanej podstawy opodatkowania dla firm. - Inicjatywa Komisji Europejskiej mówi o dążeniu do ujednolicenia podstawy opodatkowania dla firm europejskich w poszczególnych państwach, aby systemy podatkowe nie różniły się tak znacząco jak obecnie - mówił Protasiewicz.
Tendencja do ujednolicania podstawy opodatkowania - jego zdaniem - jest pozytywna. - Natomiast to, przeciwko czemu ja osobiście i inni koledzy z polskiej delegacji będziemy głosować negatywnie, to są próby, które się pojawiły, aby od takich przedsiębiorstw jak np. Fiat, które mają charakter ponadnarodowy, zmienić sposób naliczania i pobierania podatku - mówił.
Europosłowie mają rozmawiać także o propozycji zmian rozporządzenia ws. dyrektywy dotyczącej zabezpieczenia społecznego w Europie. Chodzi m.in. o to, jak miałoby wyglądać naliczanie emerytury dla osób, które w trakcie kariery zawodowej pracowały w kilku państwach europejskich.
Będą kolejne sankcje dla Birmy?
Ponadto europosłowie z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton będą m.in. debatować na temat sytuacji w Birmie czy strategii wobec regionu Morza Czarnego.
W Birmie, rządzonej przez ponad 50 lat przez juntę wojskową, w ostatnim czasie zachodzą zmiany; do udziału w wyborach uzupełniających, które odbyły się 1 kwietnia, została dopuszczona Narodowa Liga na rzecz Demokracji. Opozycyjna partia, na czele której stoi laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi, zdobyła 43 z 45 mandatów, które były do obsadzenia.
Za kilka dni Unia Europejska ma przedyskutować kwestię sankcji, które Wspólnota nałożyła na Birmę w odpowiedzi m.in. na łamanie praw człowieka.
Białoruś straci Mistrzostwa Świata w hokeju?
Protasiewicz wyraził zadowolenie z tego, że Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie pozytywnie zareagowała na apel ze strony PE o przedyskutowanie, czy warto organizować na Białorusi mistrzostwa świata w hokeju - w sytuacji, kiedy w tym kraju przetrzymywani są więźniowie polityczni.
Jak mówił, jeszcze przed kongresem federacji - który jest planowany na połowę maja - chciałby porozmawiać z polskimi delegatami o tym spotkaniu. Poinformował, że rozmawiał już o tym z przewodniczącym sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorzem Schetyną. - Wiem, że polscy posłowie również poważnie myślą o tym, aby zaangażować się w przekonanie polskich delegatów do tego, by brali aktywny udział w tym kongresie, w tej dyskusji z argumentem zgodnym z rekomendacją PE - powiedziałmp, pap