Przedstawiciel rosyjskiego Memoriału: Trybunał potępił Rosję
- Maksimum, czego można się było spodziewać, to tego, że Europejski Trybunał Praw Człowieka wypowie się co do konieczności wznowienia śledztwa katyńskiego w celu wykonania konkretnych zadań, których umorzone śledztwo nie wykonało. Przy czym nie wykonało, choć miało taki obowiązek na mocy prawa Rosji, a konkretnie Kodeksu postępowania karnego - mówi Aleksandr Gurianow, który w Memoriale kieruje Sekcją Polską. Zastrzega jednak, że nie zdążył jeszcze zapoznać się z pełnym tekstem orzeczenia.
"Trybunał potępił Rosję"
- Z przekazów ze Strasburga wynika, że Trybunał zastosował pewien unik. Z jednej strony potępił Rosję za brak współpracy i za odmowę udostępnienia mu postanowienia o umorzeniu śledztwa katyńskiego. A z drugiej uznał, że nie ma możliwości ocenić, na ile to śledztwo było rzetelne. I dlatego nie wypowiada się - podkreśla przedstawiciel Memoriału.
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że nie może ocenić zarzutu naruszenia przez Rosję art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w zakresie przeprowadzenia skutecznego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Ponadto uznał, że nastąpiło naruszenie artykułu 3 (zakaz nieludzkiego traktowania) Konwencji w odniesieniu do 10 skarżących. Trybunał uznał też, że Rosja naruszyła obowiązek współpracy z Trybunałem wynikający z art. 38 Konwencji.
Skarżący się odwołają, Rosja nie
Skarżący Rosję w sprawie Katynia odwołają się od decyzji Trybunału do Wielkiej Izby - poinformował pełnomocnik prawny skarżących Ireneusz Kamiński. W jego ocenie Wielka Izba Trybunału ze względu na rangę sprawy, powinna się wypowiedzieć co do art. 2. Z kolei Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej oświadczyło, że na razie nie widzi podstaw do zaskarżenia wyroku ETPC. "Orzeczenie odpowiada interesom naszego kraju" - oznajmił resort sprawiedliwości FR.
sjk, zew, PAP