Sikorski do biznesmenów: jedźcie inwestować do Afganistanu
Biznesmeni do Afganistanu
Minister zachęcał polskich biznesmenów do wyjazdu do Afganistanu, by zobaczyli "skalę okazji", jakie ten bardzo szybko rozwijający się kraj może zaoferować. - To co umyka uwadze, to fenomenalny rozwój gospodarczy Afganistanu w ostatnich latach - mówił. Jego zdaniem, polskie firmy mają duże pole do popisu w takich branżach jak np. górnictwo, budownictwo. Polska powinna być w Afganistanie obecna - zaznaczył.
Z kolei afgański szef dyplomacji powiedział, że zadaniem nowej umowy będzie pogłębianie i poszerzanie współpracy polsko-afgańskiej we wszystkich obszarach od polityki, przez gospodarkę, aż po kwestie społeczne.
Polska się wycofa ale będzie zaangażowana
Szef MSZ zapowiedział też, że "w miarę jak wygaszana będzie nasza misja czysto wojskowa" w Afganistanie Polska utrzyma "polityczne i rozwojowe" zaangażowanie w tym kraju. - Będzie ono miało postać na przykład szkoleń dla urzędników afgańskich - powiedział Sikorski.
Zaznaczył, że w tym roku na szkolenia przyjedzie do Polski 60 afgańskich urzędników, 30 przedstawicieli sektora sprawiedliwości i 20 strażników. - W przyszłych latach co najmniej utrzymamy, a będziemy starali się zwiększać to zaangażowanie także poprzez fundowanie stypendiów dla Afgańczyków na polskich uczelniach - zapewnił.
Spotkania z ministrami
Rasul podziękował Sikorskiemu za "poświęcenia i zaangażowanie" Polski "w trudnym procesie budowania spokoju, stabilizacji i demokracji" w Afganistanie. - To również okazja, by przypomnieć osiągnięcia, jakie na swoim koncie odnotował nasz kraj w ciągu ostatnich 10 lat. Warto wspomnieć o osiągnięciach jak: edukacja, demokracja, ochrona zdrowia, prawa człowieka. Wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie ta jakże ważna pomoc ze strony naszych przyjaciół w Polsce - zaznaczył szef afgańskiego MSZ.
Rasul poinformował, że spotkał się także z wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem, z którym rozmawiał m.in. o przyszłych działaniach w zakresie współpracy gospodarczej między Polską i Afganistanem, szczególnie jeśli chodzi o inwestycje w takich sektorach jak: wydobywczy, gazowo-naftowy, rolniczy. Z kolei - jak mówił - z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem omówili m.in. kwestię przekazywania administracji w ręce Afgańczyków oraz długofalowej współpracy w zakresie bezpieczeństwa.
- Tak bardzo pozytywnie spoglądamy na perspektywę współpracy z Polską, po to by w obszarze politycznym, gospodarczym i bezpieczeństwa zrobić wszystko, by Afganistan już nigdy nie był bezpieczną przystanią dla międzynarodowego terroryzmu - podkreślił.
"Polska nie będzie współzawodniczyć z USA"
Sikorski pytany był na konferencji prasowej o wsparcie finansowe przez Polskę Afganistanu po 2014 r. Szef dyplomacji podkreślił, że Polska ma inne tradycje niż niektórzy najwięksi sojusznicy w NATO. Jak mówił, Ameryka od dekad udziela niektórym swoim sojusznikom wielomiliardowej pomocy. - Polska nie ma takich tradycji i nie zamierza współzawodniczyć z USA w finansowaniu uzbrojenia czy sił zbrojnych innych państw - podkreślił.
Według Sikorskiego "nasza wartość dodana" leży w innych sektorach. - Uważam, że Polska powinna zrobić to, co Polska może najlepiej zrobić dla Afganistanu, dla zwiększenia szans na długotrwałą stabilizację i rozwój Afganistanu - powiedział. Przypomniał, że cała polska pomoc rozwojowa na wszystkie regiony świata i wszystkie cele to 120 mln zł rocznie. Afganistan obecnie otrzymuje około 40 mln zł. - Te 40 mln zł rocznie to jest mniej więcej to, na co nas stać - zaznaczył Sikorski.
Polska misja w Afganistanie
Państwa NATO ustaliły, że do końca 2014 roku wycofają swoich żołnierzy z Afganistanu, a odpowiedzialność za bezpieczeństwo przekażą wojsku afgańskiemu, które do tej pory mają wyszkolić i uzbroić. Po 2014 roku w tym kraju pozostaną jedynie zachodni doradcy i instruktorzy, a także 15-20 tys. żołnierzy USA.
Polacy wchodzą w skład Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF) i odpowiadają przede wszystkim za bezpieczeństwo w prowincji Ghazni. Jesienią rozpoczął się proces redukcji polskiego kontyngentu: na dziesiątą zmianę misji pojechało 2,5 tys. żołnierzy, o 100 mniej niż wiosną. Na 20-21 maja w Chicago zaplanowany jest szczyt NATO, gdzie prezydent USA Barack Obama ma ogłosić szczegółowy terminarz wycofywania się z afgańskiej wojny.
ja, zew, PAP