"Z Solidarną Polską nie dyskutujemy jeden na jeden". Ziobro ujawnia SMS-a od Hofmana

"Traktują nas gorzej niż Ruch Palikota"
- SMS dostałem od jednego z posłów PiS, który mówił mi, że jest zbulwersowany – stwierdził Ziobro. - W czasie, gdy prezes Kaczyński kierował ciepłe słowa, jego rzecznik prasowy wysyłał tego typu SMS-y. Traktują nas gorzej niż polityków Ruchu Palikota, SLD czy Platformy Obywatelskiej – relacjonował Ziobro.
Lider Solidarnej Polski stwierdził, że podczas wiecu próbowała go zakrzyczeć młodzieżówka PiS. – Przykre incydenty stały w opozycji do ciepłych słów, które deklarował prezes Kaczyński. Nie miałem wyjścia, musiałem się odnieść do tych słów. Dziwię się Kaczyńskiemu, który zna media, jest doświadczonym w polityce profesjonalistą i wiedział, do czego te słowa doprowadzą – tłumaczył.
Różnica między Solidarną Polską, a PiS? Ziobro: my chcemy być kompetentniZbigniew Ziobro zaznaczył, że jeśli Solidarna Polska wejdzie w przyszłości w koalicję z PiS, nie zgodzi się na udział Macierewicza w rządzie. – Z pewnym smutkiem konstatuję, że jest różnica miedzy PiS a Solidarną Polską. Chcemy być kompetentną prawicą, która skutecznie prowadzi do realizacji celów. Jednym z nich jest wyjaśnienie katastrofy – powiedział.
Lider Solidarnej Polski stwierdził, że Antoni Macierewicz w najmniejszym stopniu nie pomaga to sprawie wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. - W jaki sposób jacyś eksperci mają przyjechać z zewnątrz, by pomóc w wyjaśnieniu katastrofy, skoro słyszą, że uczestniczą w wojnie? – odniósł się do słów Macierewicza: „Smoleńsk to wypowiedzenie wojny".
ja, TVP Info