"Kardynał mówił świętą prawdę - Wiesław Chrzanowski powinien usłyszeć »przepraszam«"

Dodano:
Prof. Wiesław Chrzanowski spoczął na Powązkach (fot. PAP/Jacek Turczyk)
- Słowa o fałszywym oskarżeniu, które spotkało Wiesława Chrzanowskiego, to są słowa ważne. Nie powinny przejść bez echa w polskiej opinii publicznej, bo są adresowane do konkretnych osób - ocenił europoseł Michał Kamiński po pogrzebie prof. Chrzanowskiego.

Prof. Wiesław Chrzanowski, były marszałek Sejmu, nestor polskiej prawicy spoczął na warszawskich Powązkach. Zmarłego żegnał m.in. prezydent Bronisław Komorowski. - Był wzorem wielkiego Polaka, gorącego patrioty i prawego człowieka - mówił.

Prezydent oświadczył, że Rzeczpospolita uhonorowała i doceniła w pełni profesora, "o czym świadczy ilość najwyższych funkcji i odznaczeń, jakie stały się jego udziałem". - Nie oszczędziła mu niestety goryczy fałszywych oskarżeń i bolesnych ciosów zadanych już nie przez wroga - dodał prezydent.

"Miał prawo oczekiwać na przeproszenie"

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który razem z prymasem seniorem kard. Józefem Glempem przewodniczył mszy św. w kościele św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach podkreślił, że prof. Chrzanowski miłował nie słowem i językiem, ale czynem i prawdą. - Każdemu miał prawo prosto spojrzeć w oczy, natomiast po ludzku miał prawo oczekiwać na przeproszenie wiele razy, zwłaszcza gdy niesprawiedliwie i nieodpowiedzialnie został oskarżony o współpracę z bezpieką. Było to na początku lat 90. i prawie 10 lat upłynęło, zanim został oczyszczony od fałszywego zarzutu - dodał kardynał Nycz.

Kamiński: to był dobry moment na przeprosiny

Do słów kard. Nycza odniósł się europoseł Michał Kamiński, były spindoktor PiS. - Kardynał powiedział świętą prawdę - powiedział. - Myślę, że te słowa o fałszywym oskarżeniu, które spotkało Wiesława Chrzanowskiego, to są słowa ważne. Nie powinny przejść bez echa w polskiej opinii publicznej, bo są adresowane do konkretnych osób - mówił Kamiński w TVN24. Ocenił, że od śmierci prof. Chrzanowskiego minął tydzień, a  pogrzeb był dobrym momentem, by powiedzieć "przepraszam". - To słowo nie padło - zauważył.

Wspominając zmarłego Kamiński powiedział, że Wiesław Chrzanowski był przykładem "mądrego polskiego patriotyzmu i chrześcijaństwa". Mówił też, że to zmarły profesor dał mu szansę udziału w polityce. - Jestem mu za to bardzo wdzięczny - wyznał.

Oskarżony Chrzanowski

Marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski został w 1992 r. oskarżony przez Antoniego Macierewicza o współpracę z komunistycznymi służbami. Prawomocny wyrok sądu oczyścił prof. Chrzanowskiego w 2000 r. - On to przeżywał, pamiętam, z jaką godnością to znosił - wspominał Kamiński.

"Odszedł prawy człowiek"

Wiesław Chrzanowski, urodzony 20 grudnia 1923 roku, był profesorem nauk prawniczych, w przeszłości żołnierzem Armii Krajowej, później działaczem opozycji antykomunistycznej. Był marszałkiem i posłem na Sejm I kadencji, w 1991 r. został ministrem sprawiedliwości w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego i prokuratorem generalnym.

Prof. Chrzanowski był współzałożycielem Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego i pierwszym prezesem tej partii; odznaczony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Orderem Orła Białego. Został również odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (1993 r.). Był Honorowym Obywatelem Warszawy.

Prof. Chrzanowski zmarł 29 kwietnia w Warszawie. Miał 89 lat.

zew, PAP, TVN24

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...