„Proszę zwolnij borsuk” - pomysł wart 800 złotych
Konkurs na tablicę ostrzegawczą dotyczącą borsuków gmina Murów ogłosiła w marcu właśnie po to, by chronić te zwierzęta mieszkające wokół Murowa, ponieważ często giną pod kołami samochodów. - To bardzo ufne stworzenia. Bywa, że wieczorami siedzą na poboczach, nieuważnie wychodzą na drogę i giną pod kołami - powiedział. Tablice z borsukiem mają się pojawić na trasie Murów – Kup jeszcze latem tego roku. Na początek będą dwie. Puławski zapowiedział jednak, że na kolejne szuka już sponsora. - W najbliższych dniach wystąpimy też do zarządu dróg o pozwolenie na ustawienie tych tablic, a potem zlecimy ich wykonanie - zapowiedział wójt.
Wójt zapowiedział, że na tablicach nie poprzestanie. Chce, by borsuki stały się symbolem gminy Murów, tak jak kangury są symbolem Australii. - Już rozmawiałem z autorem projektu znaku o odkupieniu od niego praw autorskich do poszczególnych części tablicy, tak by móc borsuka umieszczać na koszulkach, plakatach czy nawet dokumentach gminnych - powiedział Puławski.
Główny specjalista ds. ochrony przyrody Stobrawskiego Parku Krajobrazowego Dominik Łęgowski tuż po ogłoszeniu konkursu tłumaczył, że borsuki to niegroźne dla człowieka, budzące uśmiech zwierzęta. - Są wielkości średniego psa, na jesień znacznie tyją i zabawnie się kiwają, chodząc - powiedział. - To też bardzo czyste zwierzaki - ubikacje zawsze mają na zewnątrz nor, które czasem są głębokie nawet na 10 metrów. A sianko i ściółkę, którymi wykładają swoje legowiska, często wietrzą, a raz w roku wymieniają.
W sumie na konkurs wpłynęło 27 projektów z całego kraju. Komisja oceniająca, w skład której weszli m.in. przedstawiciele gminy Murów, Opolskich Parków Krajobrazowych i powiatowego zarządu dróg, zakwalifikowała do ścisłego finału sześć spośród nich.
ja, PAP