Solidarna Polska przerwała obrady Sejmu
Jak uzasadniał poseł ziobrystów Ludwik Dorn przerwa miałaby dać przedstawicielom klubów, które opowiadają się przeciw zmianom w systemie emerytalny czas na spotkanie się z protestującymi przed Sejmem związkowcami z NSZZ "Solidarność".
Mieliby oni - jak mówił Dorn - wyrazić ubolewanie w związku z decyzją marszałek Sejmu Ewy Kopacz o niewpuszczeniu prezydium związku na galerię sejmową.
Kopacz podkreślając, że w Sejmie szanowane są wnioski klubów, ogłosiła przerwę.Po kilkunastu minutach wznowiono obrady. Posłowie mają głosować nad projektami zmian w systemie emerytalnym.mp, pap
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Kaczyński: reforma Tuska uderza w prawo do życia
Będziemy pracować dłużej! Sejm uchwalił zmiany w systemie emerytalnym
Duda: posłowie to smarkacze, zdradzili wyborców
"Szwindel!", "emerytalna eutanazja". Gorąca debata w Sejmie
"Solidarność" blokuje wyjścia z Sejmu. "Donald pedał, Polskę sprzedał"
Solidarność zablokuje kraj? Duda: nie trzeba, Polska już stoi