Korupcja w Komendzie Głównej Policji. CBA zatrzymało jednego z naczelników

Dodano:
Agenci CBA zatrzymali rano naczelnika Wydziału Projektowania Systemów Informatycznych w Biurze Łączności i Informatyki Komendy Głównej Policji oraz dwóch prezesów jednej z firm informatycznych (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
CBA zatrzymało trzech mężczyzn, w tym naczelnika Wydziału Projektowania Systemów Informatycznych w Biurze Łączności i Informatyki KGP. Prokuratura zamierza im postawić zarzuty dotyczące przyjmowania i wręczania łapówek.

Sprawa dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych przez osoby pełniące funkcje publiczne w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA oraz Komendzie Głównej Policji - poinformowała Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

Zarzuty m.in. przyjęcia korzyści majątkowej zostaną postawione zatrzymanym przez CBA w związku z nieprawidłowościami dot. teleinformatyki w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA oraz KGP - poinformowała Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. 

Zabrali setki tysięcy złotych

Jackowi D. będzie postawiony zarzut o przyjęcie korzyści majątkowej wartości ponad 14 tys. zł w zamian za przychylność dla firmy informatycznej - poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zbigniew Jaskólski. Jacek W. i Grzegorz W. są podejrzani o wyrządzenie reprezentowanej przez nich spółce znacznej szkody majątkowej poprzez wyprowadzenie ponad 729 tys. zł do swoich prywatnych firm i poświadczenie nieprawdy w wystawianych fakturach VAT.

- Zarzuty obejmują działanie wspólnie i w porozumieniu z Januszem J. podejrzanym o wręczanie korzyści majątkowej Andrzejowi M., były Dyrektorowi Centrum Projektów Informatycznych MSWiA - poinformował Jaskólski. Jak dodał Jaskólski, zarzuty pomocnictwa przedstawiono także Adamowi D., członkowi zarządu spółki współpracującej z firma reprezentowaną przez Jacka W i Grzegorza W. Wobec Adama D. zastosowano dozór policji i poręczenie majątkowe.

Na tropie korupcji

- Od rana trwają czynności procesowe w miejscach zamieszkania tych osób. Działania Biura prowadzone są w Warszawie, Wrocławiu i  Międzyzdrojach. Agenci przeszukują również pomieszczenia w Komendzie Głównej Policji oraz siedzibie firmy informatycznej - wyjaśnił rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Dodał, że czynności prowadzone w firmie realizowane są przy udziale pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej w  Warszawie. Jak wyjaśnił, sprawa dotyczy zamówień na sprzęt i usługi teleinformatyczne, a podjęte przez CBA czynności są wykonywane na  podstawie postanowienia prokuratora z Wydziału V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w Biurze Łączności i Informatyki Komendy Głównej Policji 15 maja. Sprawdzane są przetargi z lat 2009-2011. Jak wyjaśniał rzecznik CBA, kontrola dotyczy wybranych procedur podejmowania i realizacji decyzji udzielania zamówień publicznych w latach 2009-2011, a w pierwszej kolejności badane będą zamówienia związane z tzw. serwisem Help Desk. Chodzi o przetargi informatyczne. Kontrola ma zakończyć się w połowie sierpnia 2012 r., jednak zgodnie z  przepisami może zostać wydłużona do 9 miesięcy. Wyjaśnił, że nie chodzi o zamówienia realizowane przy pomocy funduszy unijnych.

Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego KGP tłumaczył, że do  systemu Help Desk policjanci zgłaszają informacje o różnego rodzaju usterkach. - Rzeczywiście były tu pewne wątpliwości. Badaliśmy tę sprawę. Wszystkie nasze dotychczasowe ustalenia przekażemy agentom CBA. Jesteśmy zadowoleni, że sprawę tę zbada dodatkowo niezależna instytucja - powiedział. Zapewnił, że policja udzieli CBA wszelkiej pomocy. Policja nie ujawnia żadnych szczegółów dotyczących wewnętrznej kontroli.

Zatrzymani za łapówki

- Rozpoczęta właśnie kontrola to  kolejna wszczęta po tzw. aferze korupcyjnej w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA (21 listopada 2011 roku resort formalnie został podzielony na Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji) - powiedział Dobrzyński. W październiku 2011 zatrzymano siedem osób; sześć z nich usłyszało zarzuty. W styczniu zatrzymano dwie kolejne osoby. Aresztowano wówczas byłego dyrektora CPI MSWiA Andrzeja M., jego żonę oraz Janusza J., szefa firmy podejrzanego o wręczenie mu łapówki za  wygraną w przetargu dotyczącym informatyzacji resortu. To oni usłyszeli najpoważniejsze zarzuty - M. i J. dotyczące przyjęcia i wręczenia łapówki w wysokości 211 tys. zł, a żona byłego dyrektora - prania brudnych pieniędzy, czyli ukrywania łapówki - grozi za to do 10 lat więzienia.

Zarzuty w tej sprawie usłyszeli też zastępca M. - Piotr K., pracownica wydziału promocji projektów informatycznych w dawnym MSWiA oraz członek rodziny M. Jak poinformował Waldemar Tyl, wiceszef warszawskiej prokuratury apelacyjnej, na przełomie grudnia i stycznia prokuratura rozszerzyła zarzuty postawione dotąd w tej sprawie; dotyczą one już kilkumilionowych łapówek. W styczniu zatrzymano dwie kolejne osoby - byłych dyrektorów sprzedaży z  międzynarodowych korporacji informatycznych. Oni również zostali aresztowani.

Unia wstrzymała dotacje

W związku z tą sprawą szef CBA zapowiadał kolejne kontrole przetargów informatycznych nie tylko w resorcie spraw wewnętrznych. W kwietniu 2011 agenci biura rozpoczęli kontrolę w MSW dotyczącą przetargów związanych z  budową i wdrażaniem Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Rzecznik prasowy ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek zaznaczył, że kontrola CBA nie dotyczy zamówień realizowanych za pomocą funduszy unijnych.

W kwietniu KE zdecydowała o przerwaniu wypłat dla Polski na projekty elektronicznej administracji w związku z podejrzeniami o korupcję. We  wtorek minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni spotkał się w  Brukseli z unijnym komisarzem ds. polityki regionalnej Johannesem Hahnem ws. odblokowania wypłat funduszy na projekty elektronicznej administracji. Jak powiedział Boni po spotkaniu, KE powinna podjąć decyzję w tej sprawie jesienią.

Wyjaśnił, że wątpliwości dotyczą siedmiu projektów o łącznej wartości 1,4 mld zł, w tym pięciu prowadzonych przez Centrum Projektów Informatycznych i dwóch projektów zdrowotnych. Wśród nich są: elektroniczny dowód osobisty i elektroniczna baza recept.

Szef resortu MAC po spotkaniu z komisarzem poinformował dziennikarzy, że polska strona do końca maja ma przygotować plan naprawczy, a w  pierwszym tygodniu czerwca powinien powstać wspólny "zespół zadaniowy". -  Zespół najpierw oceni plan naprawczy, a potem będzie monitorował realizację projektów (do 2015 r. - red.) - mówił Boni. W skład zespołu mają wchodzić polscy i brukselscy urzędnicy. Projekty wdrażające elektroniczną obsługę administracyjną w krajach UE są realizowane w ramach tzw. priorytetu 7 (e-government) Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013.

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...