Graś: walczymy o każdy kilometr przejezdnej drogi
Tusk rozmawiał ze Schetyną
Tuska witał i oprowadzał marszałek woj. dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec. Natomiast Dutkiewicz dołączył na wrocławskim Rynku, po spotkaniu Tuska z wiceszefem PO Grzegorzem Schetyną w siedzibie Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu.
Na Rynku premier spotkał się z wolontariuszami na Euro oraz obejrzał miejsce, w którym powstanie strefa kibica. To spotkanie premier ocenił, jako jedno z najważniejszych tego dnia. - Bardzo mnie cieszą tacy młodzi ludzie z wielką pasją, energią i wiarą, że im się uda - mówił Tusk po spotkaniu. Ostatnim oficjalnym punktem była wizyta premiera na wrocławskim lotnisku, którego nowy terminal został otwarty w marcu.
"To, co zostanie, będzie dumą"
Towarzyszący premierowi rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że Wrocław pięknieje w oczach, a Euro dodatkowo pomogło bardzo wielu inwestycjom, które będą służyć miastu również po mistrzostwach. - Chodzi nie tylko o stadion, ale i o infrastrukturę: drogi, z którymi jest największy problem, ale walczymy o każdy kilometr przejezdnej drogi - mówił rzecznik. Dodał, że to, co zostanie i będzie dumą dla mieszkańców Wrocławia to: dworzec PKP, czy terminal lotniczy. - Zostanie dużo takiej infrastruktury, która nam będzie służyła przez lata - mówił Graś.
Wieczorem szef rządu będzie grał w piłkę na wrocławskim stadionie. Premier zostaje we Wrocławiu do soboty. Prawdopodobnie będzie spać w tym samym hotelu w centrum Wrocławia, w którym podczas mistrzostw będzie nocować reprezentacja Czech. W sobotę Tusk spotka się jeszcze z kierownictwem i personelem Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
zew, PAP