FBI nie chce współpracować z CBA. Przez sprawę Sawickiej

Dodano:
FBI pomagało CBA w śledztwie przeciwko Beacie Sawickiej. (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze pomagało CBA w rozpracowaniu Beaty Sawickiej, ale współpraca zakończyła się wielkim zgrzytem. Wszystko przez tę właśnie sprawę – dowiedział się dziennik.pl. FBI twierdzi, że zawiniło CBA.
FBI pomagało CBA w śledztwie przeciwko Beacie Sawickiej. Agencja wydelegowała nawet swojego agenta, który podawał się za biznesmena o imieniu Lou, który zapowiadał wielkie inwestycje dla Helu.
- To miało być supernowoczesne spa, drugi taki po francuskim obiekt w Europie - mówił "Faktowi" ówczesny burmistrz Helu Mirosław Wądołowski.

- Mieli tam nawet leczyć wodą sprowadzaną z francuskich źródeł. Lou zapewniał, że da pracę 150 mieszkańcom. Byłem wniebowzięty – dodawał.

Współpraca między CBA i FBI została zerwana po tym, jak Mariusz Kamiński, ówczesny szef CBA, ujawnił materiały operacyjne z akcji przeciw posłance. - Zerwali współpracę z CBA i do dziś nie chcą o niej słyszeć, a i na naszej współpracy położyło się to cieniem i długo mieliśmy problemy - usłyszał dziennik.pl od oficera policji. CBA odmówiło komentarza w tej sprawie. - Żadna profesjonalna służba nie komentuje swojej międzynarodowej współpracy - zastrzega rzecznik CBA Jacek Dobrzyński w rozmowie z dziennikiem.pl.

eb, dziennik.pl

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...