Obornikiem w Kalisza. "Politycy SLD jedzą kawior i piją drogie alkohole zamiast zajmować się biednymi"

Dodano:
Ryszard Kalisz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Przed organizowaną przez SLD konferencją prasową w Gorzowie Wielkopolskim, w której wziął udział m.in. Ryszard Kalisz, przedstawiający się jako działacz ZSMP (Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej) Mariusz Wójcik wysypał z taczki przed siedzibą SLD obornik, który polał alkoholem. Wójcik tłumaczył, że jest to wyraz sprzeciwu wobec postępowania liderów lewicy, którzy zamiast zajmować się problemami ludzi, piją drogie alkohole i z najbogatszymi zajadają się kawiorem.
- Brak w polskiej lewicy bliskości zwykłych ludzi. Postuluję więc o więcej wrażliwości społecznej, a mniej szemranych kontaktów z biznesmenami i elitami - mówił Wójcik. Swoje pięć postulatów zamieścił na kartce, którą przybił na drzwiach prowadzących do biur poselskich SLD.

Kalisz wchodząc do budynku chwilę rozmawiał z Wójcikiem. - Ale co ty robisz też lepiej? Czym się zajmujesz? Bo jakiś ładnie ubrany jesteś. Nie pasuje ten gnój do ciebie, podszywasz się pod kogoś, jesteś nieautentyczny mój drogi - zwrócił się do działacza ZSMP. Krótko po wejściu Kalisza do budynku, Wójcik posprzątał obornik i udał się na konferencję polityka SLD, podczas której zadał mu kilka pytań. Podobnie jak wcześniej, skończyło się na dość głośnej wymianie zdań.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...