PSL: zamieszki w Warszawie? To UEFA jest gospodarzem Euro

Dodano:
Bójka pseudokibiców w Alejach Jerozolimskich po meczu Grupy A Euro 2012, w którym Polska zremisowała 1-1 z Rosją , fot. PAP/Tomasz Gzell
12 czerwca w Warszawie polscy chuligani napadli na rosyjskich kibiców przed meczem Polska-Rosja. Zdaniem posła PSL Jana Burego, przy takich dużych imprezach "błędów jakichś drobnych nie unikniemy nigdy". - Polska jest tu gospodarzem, ale jednak gospodarzem całego turnieju jest UEFA i liczba policjantów na i obok stadionu konsultowana jest z UEFA - mówi na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia polityk PSL.
- Każda zwiększona ilość policjantów (w pobliżu stadionu) musi być z UEFA konsultowana. Więc to nie jest tak, że my tu mamy dowolność. Moim zdaniem policja wywiązała się z zadania dobrze, poradziła sobie z chuligańskimi wyczynami - ocenia Bury i dodaje, że jest pozytywnie zaskoczony postawą rosyjskich kibiców. - Zachowali spokój, ład i porządek. Natomiast to, co się stało już po meczu, to jest po prostu zwykłe chuligaństwo, zwykły bandytyzm - mówi poseł PSL.

Zdaniem Burego, do "błyskawicznego osądzenia" zatrzymanych w Warszawie chuliganów potrzeba reform procedur karnych, administracyjnych i cywilnych. - Przewlekłość w naszych sądach wynika niestety ze złych procedur karnych i cywilnych, także i w tym przypadku. Trochę trwa to wszystko zbyt wolno i zbyt opieszale. Ja myślę, że teraz te przykłady sprawią, że pan minister Gowin też trochę przejdzie do pracy bardziej dynamicznie, ale też i czekamy na propozycje prezydenckiego projektu ustawy o zgromadzeniach - podkreśla poseł Bury.

sjk, Program Pierwszy Polskiego Radia
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...