Afganistan został bliskim sojusznikiem USA
Wyróżnienie, które stawia teraz Afganistan obok państw takich jak Japonia, Australia, Izrael, Egipt, Bahrajn czy Pakistan m.in. przyznaje afgańskim władzom preferencyjne warunki do zakupu amerykańskiego sprzętu wojskowego i współpracy z USA w dziedzinie obrony.
Hillary Clinton po rozmowach z afgańskim przywódcą Hamidem Karzajem oświadczyła, że zmiana statusu to "znaczący symbol zobowiązań w przyszłość Afganistanu". - Nawet sobie nie wyobrażamy porzucenia Afganistanu - podkreśliła. - To rodzaj partnerstwa, który według nas będzie szczególnie korzystny w okresie przejściowym - tłumaczyła sekretarz stanu. - Pomoże afgańskiej armii zwiększyć możliwości i utrzymywać szersze relacje ze Stanami Zjednoczonymi - dodała.
Po raz ostatni USA przyznały status "bliskiego sojusznika" w 2004 roku, określając w ten sposób sąsiadujący z Afganistanem Pakistan. Umowę o strategicznym partnerstwie Stanów Zjednoczonych i Afganistanu podpisali na początku maja prezydenci obu krajów: Barack Obama i Hamid Karzaj.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji zatrzymała się w stolicy Afganistanu w drodze do Tokio, gdzie odbywa się międzynarodowa konferencja w sprawie pomocy dla tego kraju Azji Środkowej. W Tokio zbierają się w niedzielę przedstawiciele około 70 państw i wielu międzynarodowych organizacji, by przedyskutować sprawę cywilnej pomocy w odbudowie Afganistanu po wycofaniu z tego kraju sił międzynarodowych. Na terytorium afgańskim przebywa obecnie około 130 tys. żołnierzy z różnych krajów. Ich misja wygasa w 2014 roku.
ja, PAP