Clinton radzi Birmie: reformujcie

Dodano:
Hillary Clinton (fot. PAP/EPA/KHAM)
Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton spotkała się z birmańskim prezydentem Theinem Seinem, którego zachęcała do kontynuowania rozpoczętych przez jego kraj reform politycznych i gospodarczych.

Hillary Clinton i Thein Sein spotkali się na konferencji biznesowej w Siem Reap w Kambodży; dwa dni wcześniej Stany Zjednoczone złagodziły sankcje wobec Birmy, zezwalając amerykańskim firmom na inwestowanie w tym kraju. Clinton pochwaliła Birmę za wprowadzone już prodemokratyczne reformy, zaznaczyła jednak, że konieczne są dalsze działania.

Clinton i Sein spotkali się w Siem Reap z największą w historii delegacją amerykańskich biznesmenów w Azji Południowo-Wschodniej. Clinton nazwała ostatni tydzień "kamieniem milowym" w relacjach Stanów Zjednoczonych z Birmą i podkreśliła, że Thein Sein "przebył ze swoim krajem tak długą drogę w tak krótkim czasie". Amerykańska sekretarz stanu zaznaczyła, że w całym regionie konieczne są reformy demokratyczne, niezbędne dla dalszego rozwoju.

11 lipca prezydent USA Barack Obama złagodził sankcje wobec Birmy, zezwalając na inwestycje amerykańskich firm w tym kraju. Obama nazwał to "silnym sygnałem" poparcia dla politycznych reform podejmowanych w tym kraju Azji Południowo-Wschodniej, zastrzegł jednak, że Waszyngton jest zaniepokojony zarówno brakiem przejrzystości inwestycji, jak i rolą wojska w gospodarce Birmy.

W marcu ubiegłego roku rządząca w Birmie od 1962 roku junta przekazała formalnie władzę popieranej przez nią administracji cywilnej, a prezydent Thein Sein rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją i zapowiedział dalsze reformy. Osiągnięto pojednanie z mniejszościami etnicznymi, zwolniono setki więźniów politycznych i przywrócono legalność opozycyjnej partii Narodowa Liga na rzecz Demokracji, kierowanej przez przywódczynię birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...