Festiwal w Wenecji bez polskich filmów, za to z prowadzącą piękną Polką

Oczekiwany i wywołujący gwałtowną polemikę film Bellocchio przywołuje historię młodej Włoszki, Eluany Englaro, która w 1992 roku zapadła w nieodwracalny stan wegetatywny w wyniku ciężkiego wypadku samochodowego. Po latach sądowych batalii jej ojciec uzyskał zgodę na odłączenie aparatury, przez którą była odżywiana. Eluana zmarła w 2009 roku w chwili, gdy ówczesny rząd Silvio Berlusconiego podejmował do ostatniej chwili wysiłki, by nie dopuścić do wyłączenia urządzeń podtrzymujących ją przy życiu.

Batalię tę i dyskusję, jaka wybuchła wtedy we Włoszech, obserwował i komentował cały świat. W filmie Marco Bellocchio grają znani aktorzy Toni Servillo, Isabelle Huppert i Alba Rohrwacher.

Nowa dyrekcja festiwalu na czele z Alberto Barberą ogłosiła, że dopuściła do głównego konkursu także dwa inne włoskie filmy: „E stato il figlio” („To syn”) Daniele Cipriego, przedstawiający życie na Sycylii, oraz „Un giorno speciale” ( Wyjątkowy dzień) Franceski Comencini. O nagrodę Złotego Lwa ubiegać się będzie łącznie 17 filmów, wśród nich amerykańsko-brytyjski „At any price” pracującego w USA reżysera irańskiego pochodzenia Ramina Bahraniego, „Passion” Briana De Palmy, francusko-belgijski „Superstar” Xaviera Giannoli, „Litość” Ki-Duk Kima z Korei Południowej, „Outrage beyond” często obecnego w Wenecji Japończyka Takeshi Kitano, „To the wonder” Terrence’a Malicka oraz rosyjski „Zdrada” Kiryła Serebrennikowa.

Przewodniczącym jury będzie w tym roku brytyjski reżyser Michael Mann. W jego skład wejdą też m.in. włoski reżyser Matteo Garrone i aktorka Laetitia Casta.

Festiwal otworzy projekcja pozakonkursowego filmu „The Reluctant Fundamentalist” zwyciężczyni z Wenecji za “Monsunowe wesele” Miry Nair.

em, pap