Chiny: 20 osób skazanych na 15 lat więzienia. "Mogli zostać terrorystami"
"Liczne dowody wskazują, że oskarżeni przestępcy przeprowadzili wiele działań przygotowawczych, by planować akty terroru i założyć organizację terrorystyczną" - powiadomił państwowy dziennik "Renmin Ribao". W informacji czytamy, że m.in. sporządzali oni i "aktywnie rozpowszechniali" płyty i publikacje "propagujące separatyzm, ekstremizm religijny i terror". Według gazety niektórzy ze skazanych posiadali materiały wybuchowe i przeprowadzali próbne eksplozje.
Choć media nie podały narodowości skazanych, sądząc z nazwisk, wszyscy z nich to muzułmańscy Ujgurzy, przedstawiciele mniejszości, która od lat skarży się na prześladowania kulturalne i religijne przez władze. Pekin z kolei zarzuca ugrupowaniom ujgurskim dążenia separatystyczne i terroryzm. Stosunki między Ujgurami i Chińczykami są szczególnie napięte od 2009 roku, kiedy w Sinkiangu wybuchły starcia na tle etnicznym, w których zginęło ok. 200 osób.
Mniejszość ujgurską w Sinkiangu szacuje się na ponad 8 mln osób. Ujgurzy stanowią ponad 40 procent, a na południu regionu - większość ludności regionu. Sinkiang ma znaczenie strategiczne, sąsiaduje bowiem z Pakistanem, Tadżykistanem, Kirgistanem i Kazachstanem, a poza tym na jego obszarze znajdują się złoża ropy, gazu i węgla.PAP, arb