Poseł PiS o Tusku: media kreują go na św. Jerzego

Dodano:
Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka)
"Ogłaszając walkę z nepotyzmem Donald Tusk bardzo stara się przekonać społeczeństwo jak bardzo jest niewinny, przecież nie miał świadomości co się dzieje w państwie rządzonym przez niego od prawie pięciu lat. Nic nie wiedział o nepotyzmie w rządowych spółkach i agencjach. Donald Tusk zachowuje się jakby wczoraj został premierem" - kpi na blogu poseł PiS Marcin Mastalerek.
Mastalerek uważa, że ostre wystąpienia Tuska po ujawnieniu tzw. taśm Serafina stwarzają jedynie pozory tego, że premier ma zamiar walczyć z nepotyzmem. "Po krucjatach przeciw pedofilom, branży hazardowej, dopalaczom, kibicom zwanym kibolami to kolejny front walki, dzięki któremu Donald Tusk będzie prezentowany w mainstreamowych mediach jako człowiek żelazem wypalający patologie i nieprawidłowości. Donald Tusk będzie prezentowany jako nowe wcielenie św. Jerzego, jako pogromca smoka chowającego się pod postacią nepotyzmu i kolesiostwa" - ironizuje Mastalerek.

Zdaniem posła PiS krucjata podjęta przez premiera szybko się jednak skończy. "Stanie się tak ze względu na przeciwnika z którym musiałby walczyć premier. Kto byłby jego przeciwnikiem gdyby krucjata przeciw nepotyzmowi i kolesiostwu była prowadzona na serio? Koledzy i koleżanki z jego własnej partii i koalicyjnego PSL-u. Wrogiem byliby nie tylko oni, ale także ich dzieci, bracia, siostry, synowe, szwagrowie, kuzyni etc. To byłaby wojna domowa. Jak każda wojna domowa, ta także musiałaby być niezwykle krwawą i mogłaby doprowadzić do upadku koalicji i rządu" - ocenia poseł PiS.

arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...