Pozostałe Pussy Riot też trafią do kolonii karnej?
- Są prowadzone czynności dochodzeniowo-operacyjne w celu ustalenia tożsamości i miejsca pobytu innych dziewcząt - powiedział przedstawiciel moskiewskiego urzędu MSW. Nie podał, ile osób jest poszukiwanych, lecz wyjaśnił, że wobec nich wszczęto odrębne dochodzenie.
W trakcie procesu trzech członkiń Pussy Riot inne wykonawczynie antyputinowskiego utworu w soborze Chrystusa Zbawiciela budziły niewielkie zainteresowanie osób, które uznały się za poszkodowane - pisze portal newsru.com. Gdy w pewnym momencie zapytano o nie, podsądne odpowiedziały, że nie znają pozostałych, bo w ich grupie obowiązuje zasada całkowitej anonimowości, a członkinie Pussy Riot używają pseudonimów.
21 lutego pięć kobiet z kolorowych kominiarkach wykonało w moskiewskiej świątyni utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Kilka dni później aresztowano trzy z nich. 22-letnia Nadieżda Tołokonnikowa, 24-letnia Maria Alochina i 29-letnia Jekatierina Samucewicz zostały uznane za winne "chuligaństwa motywowanego nienawiścią religijną" i skazane na dwa lata więzienia. Obrona zapowiedziała apelację.
O uwolnienie członkiń Pussy Riot bezskutecznie apelowali rosyjscy i zagraniczni twórcy kultury i artyści, a skazanie performerek wywołało protesty i obawy o wolność słowa w Rosji.
zew, PAP