"Palikot dla hucpy jest w stanie zrobić dowolnej osobie każde świństwo"
Dodano:
- Janusz Palikot dla hucpy, dla tego, żeby choć trochę dłużej pobyć w bardzo przychylnych mu mediach, jest on w stanie zrobić dowolnej osobie, każde świństwo - pisze na blogu poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk odnosząc się do pomysłu szefa Ruchu Palikota, by na czele rządu stanął profesor Michał Kleiber.
"Winiarz z Biłgoraja nawet się nie pofatygował, żeby porozmawiać z profesorem Kleiberem przed ogłoszeniem swojej propozycji. To pokazuje dobitnie z jakiej kategorii człowiekiem mamy do czynienia" - pisze Kuźmiuk.
"Palikot odwraca uwagę od Amber Gold"
Zdaniem posła PiS to, jaką opozycją wobec rządu Tuska jest Ruch Palikota, można było zobaczyć podczas prac na projektem ustawy o podwyższeniu wieku emerytalnego do 67 lat. "Po co więc propozycja wotum nieufności dla rządu została złożona? Z trzech powodów. Po pierwsze wbrew pozorom jest wygodna dla Donalda Tuska. Odwraca uwagę od afery Amber Gold, która uderza w Tuska podwójnie" - twierdzi Kuźmiuk.
Poseł PiS przekonuje, że jest ona korzystna także dla Janusza Palikota. "Jego notowania kołaczą się w okolicach 5% poparcia i mimo różnych sejmowych ekstrawagancji, nie chcą się ruszyć do góry. Zaproponowanie konstruktywnego wotum nieufności (co z tego, że nierealne) pozwala, przez jakiś czas, na częste wypowiedzi dla mediów, a to może się w przyszłości przełożyć na pewien wzrost poparcia" - przekonuje.
"Ruch Palikota chce wypchnąć PSL z koalicji"
"Wreszcie po trzecie może to być dla premiera Tuska wygodna sytuacja, żeby po raz kolejny pogrozić PSL-owi. Za zgodę Platformy na legalizację związków partnerskich, finansowanie in vitro z budżetu państwa i połączenie ZUS-u i KRUS-u, Palikot gotów jest poprzeć 20-30 projektów ustaw ważnych dla dalszego rządzenia Platformy. Faktycznie jest to więc propozycja wypchnięcia PSL-u z koalicji" - podkreśla.
"Gołym okiem widać, iż to kolejna tym razem polityczna hucpa tego człowieka. Ponieważ jest wygodna dla premiera Tuska, może funkcjonować w przestrzeni publicznej tak długo jak oczekuje tego szef rządu" - podsumował.
ja
"Palikot odwraca uwagę od Amber Gold"
Zdaniem posła PiS to, jaką opozycją wobec rządu Tuska jest Ruch Palikota, można było zobaczyć podczas prac na projektem ustawy o podwyższeniu wieku emerytalnego do 67 lat. "Po co więc propozycja wotum nieufności dla rządu została złożona? Z trzech powodów. Po pierwsze wbrew pozorom jest wygodna dla Donalda Tuska. Odwraca uwagę od afery Amber Gold, która uderza w Tuska podwójnie" - twierdzi Kuźmiuk.
Poseł PiS przekonuje, że jest ona korzystna także dla Janusza Palikota. "Jego notowania kołaczą się w okolicach 5% poparcia i mimo różnych sejmowych ekstrawagancji, nie chcą się ruszyć do góry. Zaproponowanie konstruktywnego wotum nieufności (co z tego, że nierealne) pozwala, przez jakiś czas, na częste wypowiedzi dla mediów, a to może się w przyszłości przełożyć na pewien wzrost poparcia" - przekonuje.
"Ruch Palikota chce wypchnąć PSL z koalicji"
"Wreszcie po trzecie może to być dla premiera Tuska wygodna sytuacja, żeby po raz kolejny pogrozić PSL-owi. Za zgodę Platformy na legalizację związków partnerskich, finansowanie in vitro z budżetu państwa i połączenie ZUS-u i KRUS-u, Palikot gotów jest poprzeć 20-30 projektów ustaw ważnych dla dalszego rządzenia Platformy. Faktycznie jest to więc propozycja wypchnięcia PSL-u z koalicji" - podkreśla.
"Gołym okiem widać, iż to kolejna tym razem polityczna hucpa tego człowieka. Ponieważ jest wygodna dla premiera Tuska, może funkcjonować w przestrzeni publicznej tak długo jak oczekuje tego szef rządu" - podsumował.
ja