Biskup: chrońmy młodych przed dewastacją
Arcybiskup wygłosił homilię podczas uroczystości odpustowych w sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie na Śląsku. Czczony tam wizerunek Maryi został przyniesiony 290 lat temu z Jasnej Góry. Z powodu uszkodzenia w drodze został na miejscu przemalowany w taki sposób, że na twarzy Matki Boskiej pojawił się uśmiech. Kościół w Pszowie jest popularnym miejscem pielgrzymek wiernych ze Śląska.
W homilii metropolita wskazał m.in. na zagrożenia, jakie niesie nieodpowiedzialne korzystanie z internetu. Zaapelował o właściwe rozumienie wolności, także w zakresie wolności słowa w internecie. Abp Skworc podkreślił, że pamięć i dusza młodego człowieka to nie śmietnik, gdzie można wszystko wsypać, zaśmiecając pamięć i zatruwając duszę.
"Potrzebna faktyczna obrona"
- Bardzo potrzebna jest prawna i faktyczna obrona i ochrona młodego pokolenia przed duchową dewastacją, przed zaśmiecaniem ducha młodego pokolenia, zwłaszcza w anonimowej przestrzeni internetu. W tym zakresie wszyscy mamy misję do spełnienia; trzeba pomóc rodzicom i nauczycielom, katechetom i wychowawcom. Trzeba też mocno podkreślić odpowiedzialność nas wszystkich za słowo – to wypowiedziane i anonimowo napisane, które krąży w sieci - bo nieraz deprawuje i gorszy – mówił arcybiskup.
"Pojawiają się próby zakłócenia harmonii"
Jego zdaniem we współczesnej Polsce dom, szkoła i Kościół mogą mówić jednym głosem w kwestiach wychowania młodzieży, tak się jednak nie dzieje. - Niestety w ostatnim czasie pojawiają się próby zakłócenia tej harmonii przez odbieranie rodzicom wpływu na wychowanie dziecka w szkole - powiedział abp Skworc, nawołując do troski "o dusze dzieci i młodzieży zatruwane fałszywymi iluzjami wolności pojmowanej jako uwolnienie od wszelkich norm, jako pełna swoboda obyczajów - »wszystko wolno«, bez odpowiedzialności i wymagań”.
W uroczystej sumie odpustowej w Pszowie uczestniczyli także m.in. katowicki arcybiskup senior Damian Zimoń oraz biskup pomocniczy Józef Kupny. Zgodnie z tradycją wielu pielgrzymów przybyło z okolicznych miejscowości pieszo. Wśród pątników była również grupa z Francji.
zew, PAP