Nagie zdjęcia księżnej Kate - teraz w Szwecji
Nieautoryzowane, wykonane teleobiektywem fotografie były już publikowane we Francji, we Włoszech i w Irlandii mimo starań księcia Williama i jego małżonki o położenie kresu temu naruszaniu prywatności. Są też bez trudu dostępne w internecie.
- Nie jest dla nas niczym nowym publikowanie zdjęć nagich celebrytów na wakacjach - powiedziała redaktor naczelna szwedzkiego pisma Carina Loefkvist.
"Se och Hoer" przeznaczyło trzy strony na fotografie Kate. - Są to "dość sympatyczne zdjęcia w porównaniu ze zdjęciami innych celebrytów, które regularnie publikujemy - oświadczyła Loefkvist.
Redaktor naczelny duńskiego "Se og Hoer" Kim Henningsen zapowiedział na czwartek 16-stronicowy dodatek ze zdjęciami Kate. - Mamy w DNA chęć bawienia i zaspokajania ciekawości naszych czytelników - oświadczył. Dodał, że zdjęcia będą dostępne tylko w wydaniu drukowanym.
Ujawnił, że jego pismu zaoferowano 240 fotografii, ale ostatecznie redakcja zdecydowała się wykorzystać tylko 60-70. Henningsen odmówił poinformowania, kto sprzedał te zdjęcia i za jaką cenę.
Francuski sąd cywilny w Nanterre nakazał we wtorek tabloidowi "Closer", który jako pierwszy zamieścił fotografie topless księżnej Cambridge Catherine, zwrócić wszystkie cyfrowe kopie i oryginały zdjęć parze książęcej. Sąd w Nanterre wydał również temu tabloidowi całkowity zakaz dalszego rozpowszechniania zdjęć.mp, pap