"Sędziowie dowiedzieli się o decyzji Gowina z mediów"

Dodano:
Jarosław Gowin (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Stowarzyszenie Sędziów Themis skrytykowało w oświadczeniu rozporządzenie o zniesieniu 79 sądów rejonowych, twierdząc, że minister sprawiedliwości Jarosław Gowin nie wskazał na konkretne efekty tej reorganizacji.

"Nieefektywność działania, długotrwałość postępowań sądowych charakteryzuje duże sądy, których sytuacja nie ulegnie poprawie na skutek łączenia sądów małych. Nierównomierne obciążenie pracą sędziów nie jest wynikiem liczby sądów, lecz wadliwie prowadzonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości działań związanych z przydzielaniem wolnych etatów sędziowskich" - głosi oświadczenie.

Themis twierdzi, że minister Gowin podejmuje niespójne działania, bo z jednej strony ograniczył liczbę stanowisk funkcyjnych sprawowanych przez sędziów poprzez likwidację 79 stanowisk prezesów, z drugiej zaś strony stworzył z dniem 1 września 2012 r. 55 nowych stanowisk funkcyjnych pełnomocników koordynatora krajowego ds. protokołu elektronicznego.

"Stowarzyszenie Sędziów Themis zwraca uwagę na lekceważenie władzy sądowniczej przez władzę wykonawczą również poprzez formę przekazania decyzji ministra sprawiedliwości środowisku sędziowskiemu. Organy władzy sądowniczej o dokonanej istotnej zmianie ustrojowej dowiedziały się za pośrednictwem mediów" - napisano w oświadczeniu.

Resort sprawiedliwości ogłosił, że minister Jarosław Gowin podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym 79 małych sądów rejonowych zostanie zniesionych i stanie się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2013 roku.

Resort sprawiedliwości uzasadnia, że celem zmian jest przede wszystkim bardziej racjonalne i elastyczne wykorzystanie potencjału polskich sędziów. Resort przekonuje, że "reorganizacja ma przede wszystkim służyć temu, by przy racjonalniejszej strukturze organizacyjnej, która pozwali na bardziej efektywne wykorzystanie kadr, obywatele mieli łatwiejszy dostęp do sądu i by krócej czekali na rozpatrzenie swojej sprawy".

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...