Pokojowego Nobla dostała Unia Europejska
"Jesteśmy głęboko wzruszeni i zaszczyceni"
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz z radością przyjął przyznanie Unii Europejskiej Pokojowej Nagrody Nobla. To wyraz uznania dla powojennego pojednania w Europie oraz inspiracja na przyszłość - podkreślił.
"Jesteśmy głęboko wzruszeni i zaszczyceni, że UE dostała Pokojową Nagrodę Nobla" - napisał szef PE w komunikacie na portalu Twitter. "W UE chodzi o pojednanie. (Nagroda) może posłużyć jako inspiracja. UE to unikatowy projekt, który wojnę zastąpił pokojem, nienawiść solidarnością" - podkreślił.
"To dowód uznania dla UE"
Pokojowa Nagroda Nobla przyznana Unii Europejskiej to dowód uznania dla roli UE jako "największego rozjemcy w historii" - ocenił przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. - Wszyscy jesteśmy bardzo dumni z tego, że wysiłki UE na rzecz utrzymywania pokoju w Europie zostały nagrodzone - powiedział szef Rady Europejskiej dziennikarzom podczas wizyty w Helsinkach.
- Europa przetrwała dwie wojny światowe w XX wieku, a dzięki Unii Europejskiej zapanował pokój. Czyni to Unię Europejską największym rozjemcą w historii - zaznaczył.
"To słuszna decyzja"
Przyznanie Unii Europejskiej Pokojowej Nagrody Nobla to słuszna decyzja - powiedział po ogłoszeniu nagrody francuski polityk Valery Giscard d'Estaing, który w latach 2002-03 kierował pracami nad projektem traktatu konstytucyjnego UE.
- Jest słuszne, by ten nadzwyczajny wysiłek, jakiego dokonali Europejczycy i ich przywódcy - ustanowienie pokoju na kontynencie, zniszczonym w ciągu historii przez wojnę - został nagrodzony - powiedział d'Estaing.
Polityk-konserwatysta, prezydent Francji w latach 1974-81, przewodniczył w latach 2002-3 konwentowi, który opracował traktat konstytucyjny UE. Ten traktat jednak nigdy nie wszedł w życie, ponieważ został odrzucony w referendach we Francji i Holandii.
"UE podzieliła kraje podzielone zimną wojną"
- Otrzymanie Pokojowej Nagrody Nobla 2012 to wielki honor dla Unii Europejskiej, 500 milionów obywateli, dla wszystkich krajów członkowskich i wszystkich unijnych instytucji - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso. - To uzasadnione uznanie za unikalny projekt, który funkcjonuje z pożytkiem dla obywateli, a także z korzyścią dla świata - zaznaczył na konferencji prasowej w Brukseli.
- Nie możemy nigdy zapomnieć, że UE zjednoczyła kraje podnoszące się z ruin dewastującej drugiej wojny światowej i zjednoczyła je w imię pokoju opartego na ponadnarodowych instytucjach reprezentujących wspólny europejski interes - dodał Barroso. Zaznaczył, że UE połączyła też kraje "podzielone zimną wojną", a jej podstawową wartością jest godność człowieka.
"To zachęta dla wielkiego projektu pokojowego"
Kanclerz Niemiec Angela Merkel ocenia przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla Unii Europejskiej jako zachętę do kontynuowania wysiłków na rzecz pokoju w Europie. - Postrzegamy to (przyznanie Nagrody Nobla) jako wyraz zachęty dla wielkiego projektu pokojowego, jaki stanowi Unia Europejska dla całego kontynentu - oświadczył rzecznik Merkel, Steffen Seibert, podczas konferencji prasowej w Berlinie.
O nagrodzie wypowiedział się również minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle, przebywający obecnie z wizytą w Chinach. - To wspaniała decyzja, która czyni mnie dumnym i szczęśliwym. Nagroda Nobla to dla nas ogromna zachęta do tego, byśmy właściwie rozwiązywali nasze problemy, dawali przykład modelem europejskiej współpracy oraz potęgowali wysiłki na rzecz pokojowego postępu na świecie - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.
"UE i NATO pomogły w ukształtowaniu nowej Europy"
Komentując przyznanie Unii Europejskiej Pokojowej Nagrody Nobla szef NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył , że UE "odegrała wielką rolę w uleczeniu historycznych ran", i wraz z NATO "pomogła w ukształtowaniu nowej Europy". - UE odegrała wielką rolę w uleczeniu historycznych ran, promowaniu pokoju, pojednania i współpracy w Europie. Przyczyniła się do postępu wolności, demokracji i praw człowieka na kontynencie i poza nim - oświadczył Rasmussen.
Ocenił, że UE i NATO "podzielają wspólne wartości i pomogły w ukształtowaniu nowej Europy"; Unia - dodał - jest dla NATO "wyjątkowym i kluczowym partnerem".
"Nie mamy ambicji ratowania Unii Europejskiej"
- Nie mamy ambicji ratowania Unii Europejskiej - stwierdził szef norweskiego Komitetu Noblowskiego Thorbjoern Jagland, odpowiadając na pytanie, czy Pokojowa Nagroda Nobla ma pomóc Europie w przezwyciężeniu kryzysu ekonomicznego.
Jagland stwierdził również, że "nie sądzi, aby tegoroczny werdykt miał wpływ na dyskusję o członkostwie Norwegii w UE". - Od wielu lat poparcie dla integracji z Unią Europejską jest niskie - powiedział. Według najnowszego sondażu opublikowanego w norweskiej gazecie "Dagbladet" 72 proc. Norwegów sprzeciwia się wstąpieniu ich kraju do Unii Europejskiej. Szef norweskiego Komitetu Noblowskiego ujawnił, że to instytucje unijne zdecydują, kto w imieniu Unii Europejskiej odbierze nagrodę, dyplom oraz medal, a także wygłosi wykład.
Nagroda wynosi ok. 930 tys. euro.
Ostatnią organizacją, która została uhonorowana pokojowym Noblem, byli Lekarze bez Granic. Nagrodę tej organizacji przyznano w 1999 roku.
W zeszłym roku laureatkami nagrody zostały: prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf, działaczka społeczna z tego kraju, organizatorka kobiecego ruchu chrześcijanek i muzułmanek Leymah Gbowee, a także dziennikarka jemeńska i działaczka na rzecz praw kobiet Tawakkul Karman. W poprzednich latach pokojowego Nobla otrzymali chiński dysydent Liu Xiaobo (2010) i prezydent USA Barack Obama (2009).
ja, PAP