Trotyl na wraku. Prokuratorzy zamykają usta ekspertom?
Dodano:
Pirotechnicy, który badali wrak prezydenckiego Tu-154, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku otrzymali od prokuratury wojskowej zakaz informowania swoich przełożonych o wynikach wykonanych ekspertyz – podało nieoficjalnie RMF FM. Według nieoficjalnych informacji stacji, eksperci nie stwierdzili wybuchu na pokładzie prezydenckiego samolotu.
"Rzeczpospolita” poinformowała, że na wraku tupolewa odnaleziono ślady materiałów wybuchowych. Oficjalna konferencja prasowa Naczelnej Prokuratury Wojskowej odnosząca się do prasowych doniesień ma odbyć się o godzinie 12. Według informacji podanych przez RMF FM, obecni w Smoleńsku pirotechnicy twierdzą, że nie stwierdzili wybuchu.
ml, RMF FM
ml, RMF FM