Poseł PiS o Biedroniu: Jak ktoś się chce grzebać w g....e, niech...

Dodano:
fot. newspix
- Jak ktoś się chce grzebać w g....e, niech się grzebie – powiedział Superstacji poseł PiS Stanisław Pięta, pytany o występ Roberta Biedronia w programie rozrywkowym, w którym poseł deptał brudne pieluchy.
- Ruch Palikota to jest jakiś wybryk demokracji. To, że my musimy obcować z tego rodzaju osobnikami w parlamencie jest dla nas przykre, ale co mamy zrobić? Każdy jest wolnym człowiekiem i jak ktoś chce się grzebać w g....e, niech się grzebie - powiedział Superstacji poseł Stanisław Pięta. 

Poseł Ruchu Palikota śpiewał w programie "Kilerskie Karaoke" w Eska.TV. piosenkę Britney Spears. Przy tym wchodził do pojemników z resztkami jedzenia, mokrymi włosami, lodowatą wodą, brudnymi pieluchami i żywymi rakami.

Superstacja, eb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...