Rektorzy do Jurczyka: co ma piernik...

Prezydent Szczecina Marian Jurczyk podczas posiedzenia Rady Miasta w ostatni wtorek obarczył winą profesorów za doprowadzenie Polski do - jak to ujął - granic upadłości. Miała to być - jak sam wyjaśniał - replika na pojawiające się w lokalnych mediach stwierdzenia, że brak mu wykształcenia.

"Są profesorowie, byli profesorowie - Polskę rozłożyli. Polska jest na granicy upadłości przez profesorów. Wykształcenie to nie wszystko. Patriotyzm, wiedza i uczciwość, to są te trzy elementy, bez względu po której stronie człowiek stoi" - mówił wówczas Jurczyk radnym.

W odpowiedzi, sześciu rektorów uczelni państwowych regionu, w tym Uniwersytetu Szczecińskiego, Pomorskiej Akademii Medycznej i  Politechniki Szczecińskiej, w oświadczeniu przesłanym w czwartek PAP, napisało m.in.:

"Jesteśmy zdumieni wypowiedzią prezydenta Mariana Jurczyka, dotyczącą zgubnego wpływu profesorów na kondycję polskiej gospodarki. Uważamy, że tego rodzaju wypowiedzi są krzywdzące dla  polskiego środowiska akademickiego. Podział ludzi na uczciwych i  nieuczciwych, według kryterium ich wykształcenia, jest zupełnie nietrafiony i krzywdzący ludzi prawych, zarówno tych posiadających wykształcenie podstawowe, jak i szczycących się stopniami naukowymi".

Zapewnili jednak, że mimo tej krzywdzącej opinii prezydenta Szczecina, deklarują dalszą współpracę z władzami miasta oraz wsparcie inicjatyw prowadzących do rozwoju miasta i regionu.

em, pap