Propozycja Danii: dajmy RP 6,5 mld euro

Dodano:
Prawie 6,5 mld euro w latach 2004-2006 możemy zyskać netto z unijnego budżetu, wynika z podsumowania najnowszej oferty finansowej, przedstawionej Polsce przez Danię.
Dodatni bilans netto transferów między budżetem UE a budżetem państwa polskiego w latach 2004-2006 wyniósłby, według obliczeń Danii i Komisji Europejskiej, dokładnie 6 mld 441 mln euro (w rzeczywistości ok. 10 proc. więcej, gdyż Unia posługuje się cenami stałymi z 1999 roku).

Korzyści budżetowe Polski powinny być znacznie większe na dłuższą metę. Podane saldo uwzględnia bowiem tylko zakładane wypłaty z  unijnej kasy, nie wyczerpujące wszystkich środków, które zostaną zarezerwowane dla Polski w tym okresie.

Chodzi przede wszystkim o fundusze strukturalne i spójności oraz  rozwoju wsi. Wykorzystanie środków przyznanych w danym roku trwa zwykle kilka następnych lat. Wymaga bowiem przygotowania odpowiednich programów i projektów. Następnie są one przelewane w  miarę realizacji tych zatwierdzonych projektów.

Dania proponuje, żeby łącznie nowe zobowiązania unijnego budżetu wobec Polski w latach 2004-2006 sięgnęły 18 mld 655 mln euro, z  czego ponad 8 mld zostanie wykorzystanych dopiero w następnych latach.

W latach 2004-2006 wypłacono by łącznie 12,9 mld euro, ale z  nowych zobowiązań tylko 10,1 mld, bo resztę będzie stanowić zaległa pomoc przedczłonkowska (przyznana przed 2004 rokiem w  ramach programów PHARE, ISPA i SAPARD) oraz jednorazowa rekompensata budżetowa w wysokości z 2004 roku.

Przedstawiciele Unii przyznają, że składkę członkowską trzeba będzie zapłacić z budżetu państwa, a korzyści tylko częściowo odciążą budżet, bowiem środki unijne trzeba wydawać na konkretne cele i uzupełnić je środkami z budżetu.

Te cele to polityka regionalna, infrastruktura, dotacje dla  rolników, interwencja na rynku rolnym, rozwój obszarów wiejskich, wsparcie międzynarodowych projektów naukowo-badawczych, uszczelnianie granic zewnętrznych Unii itp.

W dodatku wiele z tych funduszy trzeba dopełniać środkami własnymi z kasy publicznej lub z kieszeni inwestora. Ale według unijnych dyplomatów, wymusi to na Polsce i innych nowych członkach prowadzenie skoordynowanej polityki modernizacji kraju niezbędnej na tym etapie rozwoju. Najnowszy zestaw korzyści i składek Polski w budżecie UE według propozycji Danii z 26 listopada w milionach euro (niektóre globalne pozycje sumy mogą nieznacznie różnic się od sumy składników wskutek zaokrągleń):

Rok 2004 2005 2006 2004-2006

Zobowiązania UE wobec Polski razem 4843 6240 7572 18655

z tego:

1) rolnictwo i wieś 911 1754 1950 4616 w tym:

- interwencja rynkowa 130 343 367 840 - dopłaty bezpośrednie -  557 675 1233 - rozwój wsi 781 854 908 2543

2) fundusze strukturalne i spójności 3342 3920 5070 12322

3) polityka wewnętrzna 590 566 552 1707

Przewidziane faktyczne wypłaty: 3046 4660 5200 12906 z tego:

1) rolnictwo i wieś 421 1505 1924 3850

w tym:

- interwencja rynkowa 130 343 367 839 - dopłaty bezpośrednie -  557 675 1233 - rozwój wsi 291 605 882 1778 2) fundusze strukturalne i spójności 964 1962 2305 5230

3) polityka wewnętrzna 249 371 462 1081

4) zaległa pomoc 970 823 509 2302 przedczłonkowska (PHARE, ISPA i SAPARD)

5) ułatwienie przepływu gotówki (jednorazowa rekompensata budżetowa) 443 -  -  443

Składka 1557 2418 2489 6464

Korzyść netto (wypłaty minus składka) 1489 2242 2710 6441

I. Niezrealizowane zobowiązania w zakresie funduszy strukturalnych i spójności, a także na rozwój wsi są do wykorzystania w  następnych latach.

II. Dopłaty bezpośrednie są wypłacane rolnikom z budżetu państwa, któremu zwraca je budżet UE dopiero w następnym roku.

III. Polityka wewnętrzna obejmuje finansowanie współpracy naukowo- badawczej i innych unijnych programów oraz uszczelnianie granicy zgodnie z nową propozycją duńską przeznaczenia 300 mln euro rocznie na dostosowanie 10 nowych członków w tej dziedzinie (w tym 57 mln euro rocznie dla Polski).

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...