Miller kokietuje "Solidarność"
"Dziś historia daje nam satysfakcję, na którą w pełni zasłużyliśmy i na którą sami zapracowaliśmy. Nie byłoby delegacji polskiej w Kopenhadze, gdyby nie polski +Sierpień+ i polska Solidarność, gdyby nie Okrągły Stół, przy którym zaczęliśmy naszą, Polaków rozmowę o lepszej polskiej przyszłości" - mówił Miller w Senacie.
Jak dodał, przełamano w ten sposób "brak zdolności do współdziałania oraz nieumiejętność dialogu, czego symbolem jest inny 13 grudnia".
"Zestawienie tych dat pokazuje, o ile dziś jesteśmy mądrzejsi i dokąd możemy dojść idąc razem" - podkreślił premier nawiązując do 13 grudnia 2002 kiedy na szczycie UE w Kopenhadze zakończono negocjacje z Polską i pozostałymi państwami kandydackimi.
"Tak jak przeszła Europa od Kopenhagi z czerwca 1993 roku, kiedy Rada Europejska zadecydowała o możliwości rozszerzenia UE, do Kopenhagi w grudniu 2002 roku, kiedy zakończono negocjacje z Polską i 9 innymi państwami, tak od polskiej Solidarności roku 1980 doszliśmy do Solidarności europejskiej XXI wieku" - mówił szef polskiego rządu.
les, pap