Prokuratura zbada, czy reżyser nawoływał do zabójstwa dziennikarzy
Dodano:
Rzecznik warszawskiej prokuratury Dariusz Ślepokura w wypowiedzi dla TVN24 powiedział, że śledczy zbadają czy reżyser Grzegorz Braun nie złamał prawa podczas spotkania prawicowego Klubu Ronina. - Dzisiaj zaczynają się czynności sprawdzające w tej sprawie - potwierdził Ślepokura.
- Czynności prowadzimy w kierunku artykułu 255 paragraf 2 kodeksu karnego - wyjaśnił rzecznik. Dodał, że prokuratura zajęła się wypowiedzią z własnej inicjatywy. Sprawę zbada Prokuratura Rejonowa Warszawa - Śródmieście.
Postępowanie dotyczy słów Brauna, które reżyser wypowiedział podczas spotkania Klubu Ronina. - Kule powinny świstać, a mamy kabaret. Bo kolejny przesąd to wiara w pacyfizm. Wiara, że tu można cokolwiek załatwić, jak nie zostaną w sposób nagły, drastyczny wyprawieni na tamten świat z tuzin redaktorów ''Wyborczej'' i ze dwa tuziny drugiej gwiazdy śmierci mediów centralnych - TVN. Nie wspominam o etatowych zdrajcach ze starego reżimu. Jeśli się nie rozstrzela co dziesiątego, to znaczy: hulaj, dusza, piekła nie ma. Jeżeli nie karze się śmiercią za zdradę, to co? - mówił Braun, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".
ml, TVN24, "Gazeta Wyborcza"
Postępowanie dotyczy słów Brauna, które reżyser wypowiedział podczas spotkania Klubu Ronina. - Kule powinny świstać, a mamy kabaret. Bo kolejny przesąd to wiara w pacyfizm. Wiara, że tu można cokolwiek załatwić, jak nie zostaną w sposób nagły, drastyczny wyprawieni na tamten świat z tuzin redaktorów ''Wyborczej'' i ze dwa tuziny drugiej gwiazdy śmierci mediów centralnych - TVN. Nie wspominam o etatowych zdrajcach ze starego reżimu. Jeśli się nie rozstrzela co dziesiątego, to znaczy: hulaj, dusza, piekła nie ma. Jeżeli nie karze się śmiercią za zdradę, to co? - mówił Braun, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".
ml, TVN24, "Gazeta Wyborcza"